Pierwszy spacer...

[Muffinka]

Nie wiedziałam gdzie dodać ten temat...więc dałam tu.
Chciałabym wyjść z moim świniaczkiem na dwór...
będzie to jej pierwszy spacer po zielonej trawce.
jak temp. dochodzi do 26 C ...
siedzieć wtedy ze świnką na słońcu czy bardziej w cieniu ?

[Gucio01]

Bardziej w cieniu...
Albo trochę w cieniu a trochę w słońcu. Ale jak ty ją będziesz wyprowadzać? W klatce? No wiesz jak jest (nie plastikowa) tylko metalowa klatka to górę tak?

[Martex]

Tak, też się zgadzam, najlepiej w cieniu, bo świnkom może być za gorąco. Ja czasem wychodzę z moimi na podwórko ale jest trudno, bo mieszkam na czwartym piętrze i muszę ciągle targać tą klatkę, plus świnki... Lepiej jak ma się ogród.

[Gucio01]

No ja właśnie mam ten plus Mieszkam w domu! I mam dwie klatki

[Muffinka]

no tak z metalową góra od klatki mieszkam na parterze wiec spoko ;p

[Konto usunięte]

ja lole biore bez klatki,chodzi za mna jak pies

[Gucio01]

Ja z Guciem jeszcze tego nie próbowałam (żeby za mną chodził). Ale raz kiedy on był mały to mi zwiał pod tuje!!!
Popłakał się w tedy, że stracę przyjaciela.... ale nie o tym tu piszemy

[Muffinka]

ja się jednak jeszcze boję ;d Muffinka jest młoda skoczna i szybka wiec lepiej wezme górę od klatki ;p

[vagina_denata]

Z górą od klatki jest dużo bezpieczniej, chociażby dlatego, że gdy świnka czegoś nagle się przestraszy (co u świnek dziwnym nie jest ) mamy pewność, że nie wbiegnie w jakieś krzaki, nie zgubi się.
Ja robię tak, że zabieram górę od klatki i stawiam w nasłonecznionym miejscu, bo tam jest cieplejsza ziemia, po czym nakrywam klatkę kocem tak, żeby mniej więcej połowa była zacieniona. I świnka sama wybiera gdzie chce być.
Chyba, że jest naprawdę gorąco, wtedy czekam aż trochę się schłodzi i stawiam klatkę w cieniu.

[Muffinka]

chyba jutro zrobie taki spacerek ;p i napisze jak było