Postautor: LunCavia » 9 stycznia 2007, 14:38
Oj z czasem czasami baardzo trudno, ale trzeba pamiętać, ze świnki potrafią się same sobą zająć. Oczywiście kontakt z człowiekeim również wskazany, ale nie potrzebują go tak dużo jak np. jedna świnka.
Zastanów się, czy będziesz miała czas na regularną wymianę trocinek w większej ilości klatek, niż masz teraz, czy będziesz miała czas na wymianę tylu poidełek, codzienne nakarmienie świnek karmą treściwą i zielonką.
Ja np. nie mówię, że jest mi łatwo. W poniedziałek mam lekcje na 8.00. Kończę o 16.15. Do tego dojazd autobusem (ok. 45 minut w jedną stronę), lekcje i do tego jeszcze świnki. Bywa ciężko, ale jak najbardziej warto poświęcić coś z własnego czasu.