Strona 1 z 2
Mama nie lubi prosiaczkow
: 19 sierpnia 2011, 20:42
autor: Domino
Moja mama nie zabardzo lubi swinki morskie

! Na poczatku jak o tym rozmawialem to sie zgodzila na jednego prosiaczka po wakacjach

.Mowilem jej ze jest pieknai ze bede sie nia opiekowac itp. Tak w srodku wakacji jak zaczynalem rozmowe to ja konczyla i mowila ze nie chce o tym rozmawiac, najbardziej sie boje ze jak wyjade na obuz na tydzien to nie bedzie zwracac na nia uwagi bez mojego przypomnienia , nie karmc jej legularnie i wymieniac wody ,bo czyscic klatki to na pewno nie bedzie Tak wogule to chce kupuic chlopczyka rozetke o imneniu Bobus, podoba wam sie?

Re: Mama nie lubi prosiaczkow
: 19 sierpnia 2011, 20:46
autor: Karl Ruger
Było już wiele takich tematów, np.
viewtopic.php?f=2&t=3626
Re: Mama nie lubi prosiaczkow
: 19 sierpnia 2011, 21:11
autor: Gucio01
Domino pisze:najbardziej sie boje ze jak wyjade na obuz na tydzien to nie bedzie zwracac na nia uwagi bez mojego przypomnienia , nie karmc jej legularnie i wymieniac wody ,bo czyscic klatki to na pewno nie bedzie
zobaczysz zrobi jej się żal maluszka i da, a jak nie to co dziennie dzwoń do mamy i jej to przypominaj.
Re: Mama nie lubi prosiaczkow
: 19 sierpnia 2011, 21:12
autor: Karl Ruger
Domino pisze:najbardziej sie boje ze jak wyjade na obuz
Najlepiej nie kupuj świnki, jeśli nie wiesz z kim zostawić jej.
Re: Mama nie lubi prosiaczkow
: 19 sierpnia 2011, 21:15
autor: Gucio01
tak to bez przesady, co za problem wsypać karmę do miski. Nie musi wcale sprzątać, jak przyjedziesz sprzątniesz. Koniec kropka
Re: Mama nie lubi prosiaczkow
: 19 sierpnia 2011, 21:31
autor: Domino
mam ciocie ktora bardzo lubi zwierzeta wiec jak bede gdzies z rodzicami wyjezdzac na dluzej niz 3 dni to do niej pojdzie bobus

, ale mi chodzi jak namowic mame aby polubila te slodkie zwierzatka, bo z tata nie ma problumu ba lubi swinki, ale on pracuje 6 dni w tygodniu od 6:00 do 19:00!
Re: Mama nie lubi prosiaczkow
: 19 sierpnia 2011, 21:42
autor: Cherry
Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Do tego szczera rozmowa! Czyli oprócz samych zalet warto jednak wspomnieć o tych minusach, u moich rodziców taka szczerość pomogła

Re: Mama nie lubi prosiaczkow
: 19 sierpnia 2011, 21:50
autor: Domino
Dzieki Cherry, sproboje, ale dopiero za tydzien bo mama gdzies wyjechala. Mam nadzieje ze zaskutkuje!
P.S: Masz bardzo ladne 2 swinki, sa to chyba rozetki
Re: Mama nie lubi prosiaczkow
: 20 sierpnia 2011, 10:35
autor: Karl Ruger
Cherry pisze:Czyli oprócz samych zalet warto jednak wspomnieć o tych minusach
Dokładnie. U moich rodziców również to pomogło. Wspomniałam, że jeśli zachorują trzeba będzie mi trochę dopłacić na weterynarza, oraz że nie produkują witaminy C i trzeba ją podawać w warzywach\owocach, w specjalnej karmie lub w płynie. O tym, że mam na ich punkcie kręćka już nie wspomniałam, bo moi rodzice sami wiedzieli, że jak zauważę coś w sklepie dla świń, to będą słodkie oczka i do koszyka

Pozdrawiam.
Re: Mama nie lubi prosiaczkow
: 20 sierpnia 2011, 16:08
autor: andziak899
Moja mama np. na początku , nie była za bardzo za prosiaczkiem.. Lecz po którymś razem jak Yatan lerzał na moich kolanach i słodko chrumczał , mama nie mogła się oprzeć

sama wzieła go na kolana:P świnka była dość zaskoczona nie mniej niż ja

ale chodzi mi o to że stopniowo sama się do niego przywiązała, po prostu trzeba troche czasu