Strona 1 z 3

Przywiązanie i inne :)

: 30 stycznia 2007, 19:58
autor: Brila
Nie wiem, czy to jakiś wyczyn, aczkolwiek moja świnka miała 2 lata, kiedy została przeniesiona do większej klatki. Otoż moja świnka potrafi przejść pół mieszkania i wskoczyć do swej klatki :D A wcześniej miała klatkę małą, bez przedniego otwarcia i w dodatku na regale. Teraz ma na ziemi.
Drugi "wyczyn" to niezwykłe przywiązanie. Ja zawsze myślałam, że niezbyt dobrze zajmuję się moim Kubusiem. Jednak niedawno przekonałam się, że się myliłam (chyba :P).
I sprawdzian:
Ja i moja babcia (druga opiekunka Kubusia xD) siedzimy obok siebie. Po środku nas ustawiłam Kubusia, aby sprawdzić do kogo pójdzie. No i wybrał mnie :D
II sprawdzian:
Ja leżę (leń :P) na kanapie, mam obok siebie Felę (patrz w przywitaniach, "Ja i Kubuś", tam jest fotka Feli, misia :) ). Kładę Kubusia na Feli, i widzę, o dziwo, jak pędzi do mojej szyi :P

Te dwa dowody są wystarczające :D

: 26 lutego 2007, 15:32
autor: Izia26
o fajnie:). Moja świnka to też ciągle wychodziła mi na szyje ale naszczęście się oduczyła:)

: 26 lutego 2007, 16:45
autor: maMAmaRTYNKA_:*
Moja świnka ciągle wchodzi mi na szyję i mnie drapie :D

: 26 lutego 2007, 19:37
autor: Ewcia
Moje prosiaki jak tylko wezmę je na ręce to wtulają mi się w szyję :) Kochane są :D

: 26 lutego 2007, 21:00
autor: Magda_Oska
To chyba świnki mają to zakodowane genetycznie :D
Bo jak biorę Izzy na ręce, siadam sobie na łóżku, ją kładę na brzuch, to ona i tak zawsze wskakuje mi na klatę, może koło szyi lepiej sie czują :D

: 6 czerwca 2007, 23:09
autor: loi
a keke zaczeła mnie lizać i podgryzać , tak delikatnie ale pózniej próbuje coraz mocniej , sama wchodzi juz na rękę jak chce wyjść z klatki , w sumie to szybko sie oswoiła

: 18 czerwca 2007, 19:17
autor: Lidziiia
Moja świnka jest nieoswojona, a mimo to pędzi od razu na szyję. :|

: 18 czerwca 2007, 23:38
autor: Norka
A moj siedzi mi na brzuchu i nagle hop - na moim ramieniu jak jakaś wścibska małpeczka.

: 20 czerwca 2007, 14:29
autor: Fazzy
A mój gacek miał jakieś dziwne zboczenie. Zawsze gdy moja siostra go brała to wplątywał się w jej włosy i burczał. Było mu dobrze.
Heh, śmiesznie to wyglądało :P

: 20 czerwca 2007, 14:39
autor: Norka
Norcia też mi się wplątywała we wlosy ale juz przestała...