Strona 1 z 1

Co zrobić?

: 29 kwietnia 2013, 20:35
autor: xdolcia
Mam problem, dotyczący bardziej mnie niż mojej świnki tak naprawdę...
Odkąd pamiętam zawsze miałam kota, kocham te zwierzęta całym sercem. Niestety w zeszłym roku kiciak odszedł. Parę tygodni po tym kupiłam świniaczka. Muszę przyznać, że to niezwykłe, przyjazne zwierzątka :).
Niestety, (nie wiem jak to dokładnie ująć), ale nie potrafię oddać świniaczkowi całej siebie :sad: .
Zajmuję się nim najlepiej jak umiem, ale czuję, że to za mało jak dla świnki, która potrzebuje duuuużo miłości.
Moje pytanie jest takie.
Czy uważacie, że powinnam oddać prosiaczka do adopcji, do kogoś kto będzie potrafił kochać go tak jak na to zasługuje, czy jednak zostawić go u siebie? :unsure:
Naprawdę chcę żeby miał jak najlepsze życie.

Re: Co zrobić?

: 26 lipca 2013, 12:50
autor: Sorana
Myśle, że to już tylko twoja decyzja czy zostawisz świnkę u siebie czy ją oddasz. Jeżeli trudno ci jest się z nią rozstać to ją zostaw, ale jeśli jest Ci to obojętne to radziłabym oddać ją w dobre ręce. :)

Re: Co zrobić?

: 26 lipca 2013, 17:19
autor: Olivianna
Oj.. rozumiem Ciebie doskonale, miałam podobnie ale z pieskiem.. zmarła świnka i chomik i od razu pojawił się piesek.. nie znosiłam go, nienawidziłam wręcz.. ale go pokochałam.. był dla mnie całym światem.. odszedł 2 miesiące temu.. teraz jest kolejna suczka.. i patrząc na nią czuję ból.. ale wiem, że to minie.. ze zwierzakiem nie jest jak z miłością od pierwszego wejrzenia.. czasami to przychodzi z czasem.. Sorana dobrze napisała to twoja decyzja.. ale nim cokolwiek zrobisz zastanów się, czy nie będziesz czuła pustki gdy świnka odejdzie.. a co wówczas? nowe zwierzątko, kotek?
najważniejsze by świnka była szczęśliwa.. i także Ty, bo od tego zależy także stosunek prosiaczka do Ciebie

Re: Co zrobić?

: 26 lipca 2013, 20:05
autor: Sensibles
Decyzja należy w całości do Ciebie, ale moje zdanie jest takie - jeśli czujesz, że świnka nie jest u Ciebie szczęśliwa, to oddaj ją komuś, kto zapewni jej 100% siebie i da jej tyle miłości, ile potrzebujesz.
Inna opcja - jeśli nie chcesz oddawać świnki, najlepiej dokupić jej towarzysza (najlepiej tej samej płci, lub, jeśli masz samiczkę - możesz dołączyć do niej wykastrowanego samczyka). Wtedy świnki zajmą się bardziej sobą i myślę, że przestaniesz odczuwać, że nie poświęcasz im tyle czasu, ile byś chciała. Jedyna rzecz, przy której będziesz się musiała bardziej wysilić, to łączenie. Później będzie tylko lepiej.