Zgadzam się kota nie raz odpędzam psikaczem do wody albo workiem foliowym (Panicznie się go boi)
No cóż pozostaje mi wziąść kota pod pachę zamknąć w drugim pokoju i spędzić trochę czasu ze świnką.Nie raz już tak robiłem ale skubana nauczyła się
otwierać drzwi!
Właściwie ten kot jest dziwny bo gdy świnka do niej podejdzie to ona pacnie ja w pupe albo w
głowę (za co ja wypędzam z pokoju) i potem ucieka.
Co dziwne zwierzaki dotykają się noskami ale kot nie jest przyjacielsko nastawiony wobec świnki, świnka natomiast chę się zaprzyjaźnić
Dziwna sprawa