Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

wakacje a świnka

Miejsce na tematy związane ze świnkami, ale niepasujące do powyższych forów.
ulaewa
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 10 listopada 2006, 18:38
Kontaktowanie:

wakacje a świnka

Postautor: ulaewa » 31 marca 2007, 21:45

wprawdzie do wyjazdu wakacyjnego jeszcze daleko, ale juz się zastanawiamy jak nasz pupilek zniesie rozstanie ze swoim ukochanym panem :( świniaczek oczywiście spędzi te dwa tygodnie pod troskliwą opieką członka rodziny ale w innym mieszkaniu, jak to na niego wpłynie, podzielcie się swoimi doświadczeniami :)


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Monia
Użytkownik
Posty: 237
Rejestracja: 21 stycznia 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Monia » 31 marca 2007, 22:00

Ja nigdy prosiaka na tak długo nie zostawiałam, ale jak wyjeżdżaliśmy całą rodzinką na perę dni to świnka zostawała u babci. Miała dobrą opiekę, zawsze jedzonko pod noskiem ale mimo wszystko nie była aż tak ruchliwa jak w domu. Dopiero po naszym powrocie świniak wracał do normy ;)

Myślę, że jeżeli nie możesz zabrać zwierzaka ze sobą ale masz gdzie go zostawić pod dobrą opieką to świnka jakoś przetrwa te 2 tygodnie. :)


admin
Administrator
Posty: 2106
Rejestracja: 20 stycznia 2006, 13:37
Kontaktowanie:

Postautor: admin » 1 kwietnia 2007, 10:40

Monia pisze:Myślę, że jeżeli nie możesz zabrać zwierzaka ze sobą ale masz gdzie go zostawić pod dobrą opieką to świnka jakoś przetrwa te 2 tygodnie. Wesoly

Jestem tego samego zdania.

Kiedy RsQ wyjeżdżał na wakacje ja opiekowałem się jego prosiakami i odwrotnie. Wiadomo, że były trochę osowiałe w nowym otoczeniu, bez swojego pana ale przeżyły i miały się dobrze. W wypadku mojej świnki kiedy ją odebrałem, cały dzień była na mnie obrażona, że ją zostawiłem. Nie wiem jak ze świnkami RsQ. Wcale nie chciała do mnie wyjść, kiedy wyciągałem rękę obracała się i udawała że mnie nie widzi :rotfl: Na szczęście wieczorem już jej przeszło i wszytko wróciło do normy :)


RsQ
Zasłużony
Posty: 623
Rejestracja: 24 lutego 2006, 14:07
Kontaktowanie:

Postautor: RsQ » 1 kwietnia 2007, 11:49

Ja od razu przekupiłem jabłkiem i marchewką :P

Moje gg: 1844697

Awatar użytkownika
Martu$ska
Użytkownik
Posty: 233
Rejestracja: 21 stycznia 2007, 16:38
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: Martu$ska » 1 kwietnia 2007, 13:36

Ja zostawilam swoja swinke na miesiac w domu bo wyjezdzalam za granice. Zostawilam go pod opieka starszego brata (25 lat) w domu. Jedzenie mial, picie tez. Wiec bylo wszystko ok. Oczywiscie jak wrocilam to piszczal za mna i ganial jak wariat :)

I LOVE GUINEA PIGS !!!

Awatar użytkownika
Magda_Oska
Zasłużony
Posty: 1996
Rejestracja: 13 listopada 2006, 22:05
Lokalizacja: Szczecin/Niebuszewo
Świnki morskie: Izzy, Klara, Elvirka [*], Elias [*]; FRETKI: Bajzel[*] i Chandramukhi
Kontaktowanie:

Postautor: Magda_Oska » 1 kwietnia 2007, 16:57

My często zabieramy nasze prosiaki ze sobą.
Mój pierwszy prosiak zjechał ze mną połowę Polski :D Jak mieliśmy 3 świnki to zostawialiśmy pod opieką znajomej, która baardzo dobrze o nie dbała i je rozpieszczała. Teraz pewnie jak trzeba będzie je zostawić w Sz-nie, to pewnie będzie się nimi brat opiekował. Z reguły nie ma żadnych problemów z zostawianiem.
Czasem jak wyjeżdżaliśmy na dzień lub dwa i nasypywaliśmy kilka miseczek jedzenia i picia, to zazwyczaj było albo nietknięte, albo bardzo mało zjedzone.

Pozdrawiam:
Magda_Oska
Obrazek

Awatar użytkownika
Ewcia
Użytkownik
Posty: 171
Rejestracja: 29 października 2006, 13:09
Kontaktowanie:

Postautor: Ewcia » 1 kwietnia 2007, 17:31

Moje prosiaki gdy wyjeżdżam są pod troskliwą opieką mojej babci :) Więc nie mam sie o co martwić, że będzie im źle :D

Obrazek

ulaewa
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 10 listopada 2006, 18:38
Kontaktowanie:

test

Postautor: ulaewa » 25 kwietnia 2007, 15:11

niedawno syn który się opiekuje świnką spędził noc u babci i o dziwo do jego powrotu koło godz. 13:00 świnka nie wychodziła z domku i nawet nie upominała się o śniadanko mimo, że zawsze głośno domaga się jedzenia gdy tylko zaczyna się ruch w mieszkaniu, czyżby było jej smutno?


milutka
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 15 stycznia 2007, 14:43
Kontaktowanie:

Postautor: milutka » 25 kwietnia 2007, 20:06

Jak ja zostawialam swinke swojemu chlopakowi w jego mieszkanie to nawet niewychodzila choc zwykle jest bardzo ruchliwa!!!! A jak wyjedzalam tak na dzien dwa to ja zostawialam zama z duzym zapasem jedzenia :) ale jak wracalam zawsze byla na mnie obrazona dopoki niedokupilam jej towarzystwa:)


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Ogólnie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości

  • Dołącz do nas