Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

ZIMA ze swinkami morskimi

Miejsce na tematy związane ze świnkami, ale niepasujące do powyższych forów.
joker81
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 11 stycznia 2016, 23:42
Kontaktowanie:

ZIMA ze swinkami morskimi

Postautor: joker81 » 12 stycznia 2016, 0:11

Witam , mam kilka świnek morskich . Niestety z przyczyn losowych nie mogę ich przetrzymywać zimą w ciepłym pomieszczeniu . Nie chce ich się pozbywać bo to fajna sprawa ale mam problem z przetrzymywaniem ich. Udało mi się namówić jedna osobę żeby klatka stała w garażu . Temperatura w nim jest niezbyt wysoka , Tylko w przypadku mrozów ten garaż jest ogrzewany, wiec im zimniej tym cieplej w garażu. Proszę o jakieś wskazówki , porady żeby w jak najlepszym stanie dotrwały do wiosny. Klatka przykryta jest bardzo grubym kocem. Z góry dziękuje za pomoc


Awatar użytkownika

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: ZIMA ze swinkami morskimi

Postautor: befana30 » 12 stycznia 2016, 8:27

Szczerze mowiac juz sie wiele razy spotkalam z idea trzymania swinek jak krolikow w drewnianych zagrodach, klatkach na zewnatrz jak to sie na wsi uzywa- zly pomysl, naprawde bardzo zly pomysl, nie wiem czy u Ciebie podobna sprawa, jednak w garazu tez jest zimno o tyle dobrze, ze ogrzewany- jestes w stanie ocenic mniej wiecej temp. jaka w nim panuje..?
Gdyby mialy temp stala ok 20st w tym garazu byloby dobrze- najnizsza pewnie 18st, poniewaz przy nizszej balabym sie ze jednak sie przeziebia, pozarazaja nawzajem i nieszczescie gotowe.
Czyli sprawdz najpierw ta temp ok..? :) sam juz dobrze pomyslales o kocu, moglbys im zrobic jakas obudowe wokol klatek ze steropianu, wiadomo izoluje. Dobrze im wyscielac wewnatrz klatek by mialy cieplo, by od podloza nie ciaglo- czym maja obecnie wylozone?

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: ZIMA ze swinkami morskimi

Postautor: GalaxySparkle » 12 stycznia 2016, 16:43

Ja bym w naszym klimacie nawet pieska nie trzymała na zewnątrz, co dopiero świnkę czy króliczka... No chyba że Husky. :D Dziwne to, że nie mogą świnki mieszkać w domu, a można garaż ogrzewać do temperatury odpowiedniej dla nich. Ja czytałam, że zakres dla świnek to 16-25, przy czym właśnie 20 jest tą, przy której najlepiej się czują. My też mamy jakieś swoje zakresy, ale mamy też te środkowe, w których czujemy się najlepiej.


joker81
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 11 stycznia 2016, 23:42
Kontaktowanie:

Re: ZIMA ze swinkami morskimi

Postautor: joker81 » 13 stycznia 2016, 0:38

temperatura jest poniez tej co mowicie , to na bank klatka stoi na drewnianych skrzyniach przykryta grrubbbym kocem , nie kichaja , maja sie swinie dobrze dostaja duzo wit c , siana i karmy. jest ich w klatce 5 wiec sie w domku grzeją . ale sa od jesieni w tym garazu wiec moze sie hartowaly i teraz daja rady , ale prosze dalej o rady aby wiosna byly w dobrej kondycji :D

EDIT:
obecnie maja wylozone żwirkiem i nic wiecej jest duzo siana i domek drewniany

Nie pisz posta pod postem, używaj funkcji Edytuj.
GalaxySparkle


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: ZIMA ze swinkami morskimi

Postautor: befana30 » 13 stycznia 2016, 6:58

no wlasnie- o tyle dobrze, ze jest ich 5 to sie wspolnie ogrzewaja.
Jesli dobrze zrozumialam to mialbys mozliwosc wyscielic cala klatke w sianie, ze tak ujme "nie baczac na koszty" kupna tego siana..? bo zwirek i troche siana to za malo- juz bym wolala samym sianem i sciolke robic choc przy tym pracy bedzie wiele, bo trzeba codziennie wymieniac- po jednym dniu takie podloze ma wyglad i zapach lajna, niestety. Zostaja jeszcze trociny- grubo wylozyc, zapewniajac im dodatkowo jakies legowisko czy moze kocyk polarowy, by mogly sobie pod niego wejsc.
Byc moze sie przyzwyczaily do takiego tymczasowego lokum w postaci garazu, ale nie sadze by zahartowaly- ile teraz na minusie na zewnatrz..? A skoro garaz z temp "ponizej tej co mowimy" to beda jakies 10st he...? byleby auto nie zamarzlo...?
I co jedza oprocz tej twojej karmy i siana oraz wit c...? pewnie zero swiezego prawda?

wiesz co- powiem jako osoba neutralna: prosze cie, oddaj te swinki do Stowarzyszenia Pomocy Swinkom Morskim, dluga droga jeszcze przed zima w PL, a to dopiero poczatek tego sniegu, wiec oddaj je jesli nie chcesz, aby zdechly- bo to, ze padna albo z mrozu, albo z glodu to jest pewne jak w banku.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

furia85
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 3 grudnia 2015, 19:05
Lokalizacja: kraków
Świnki morskie: kasim
Kontaktowanie:

Re: ZIMA ze swinkami morskimi

Postautor: furia85 » 13 stycznia 2016, 9:42

Jak można ciepłolubne świnki trzymać w garażu to nieludzkie przykrywać kocem i wdychaja opary swego moczu oddaj te świnki przez zime na bank zdechną


Konto usunięte

Re: ZIMA ze swinkami morskimi

Postautor: Konto usunięte » 13 stycznia 2016, 11:05

Jak nie masz, gdzie ich trzymać to oddaj je osobom, które będą w stanie zapewnić im lepszy żywot np. właśnie stowarzyszeniu. Świnki są tej samej płci czy pomieszane? Uwierz, że one się męczą. Mała klatka i 0 wybiegu przez kilka miesięcy? :sleepy:


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: ZIMA ze swinkami morskimi

Postautor: GalaxySparkle » 13 stycznia 2016, 18:01

joker81 pisze:temperatura jest poniez tej co mowicie , to na bank klatka stoi na drewnianych skrzyniach przykryta grrubbbym kocem (...)

Czyli Ty nas nie pytasz o to, czy mogą tak mieszkać, tylko już je tak urządziłeś. Sam już odpowiedziałeś na swoje pytanie: Nie jesteś w stanie zapewnić im warunków, których potrzebują. Nie wnikając już w to, dlaczego doszło do takiej sytujacji, skąd masz te świnki i dlaczego nie możesz ich trzymać w domu, po prostu natychmiast przenieś je tam, gdzie panuje odpowiednia dla nich temperatura. Nie muszę chyba mówić, do jakich działań kwalifikuje się Twoje postępowanie.


joker81
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 11 stycznia 2016, 23:42
Kontaktowanie:

Re: ZIMA ze swinkami morskimi

Postautor: joker81 » 14 stycznia 2016, 0:32

Swinki maja codzienie podawane swieze siano z ogrodzonej dzialki ( cieta latem i ladnie wysuszona) , jedza znakomita karmę . Codziennie maja swiezą a wode , i swieze warzywa ogorki marchew i papryke + wit C . Temperatura 12 stopni, gdy jest mroz to w garazu mocniej grzeje i jest cieplej, Wygląda na to ze swinki maja sie znakomicie, waga im przybywa i to szybko wiec mozna przypuszczac ze nosza młodziutkie w brzuszku. Nie rozumiem skad u was tyle krytyki . ze sklepu mam koleżko, kupilem 4 , jedna miala swierzb i grzybiuce ktore przeniosly sie na reszte , wyleczylem swinki - jezdzilem do weta co tydzien placac niemale pieniadze za 4 sztuki ,mam warunki takie jakie mam ale wkladam w to co robie duzo serca dbam o nie , robie wszystko by mialy jak najlepiej, furia pogadamy w kwietniu . P, S . 5 stycznia b.r . 3 miesieczna swinka urodzila mi dwie swineczki i ma sie swietnie , młode rosna jak na drozdzach 40 gram przez 9 dni. Moze ktos wam bajek nagadal o tych temperaturach?

EDIT:
TaMi pisze:Jak nie masz, gdzie ich trzymać to oddaj je osobom, które będą w stanie zapewnić im lepszy żywot np. właśnie stowarzyszeniu. Świnki są tej samej płci czy pomieszane? Uwierz, że one się męczą. Mała klatka i 0 wybiegu przez kilka miesięcy? :sleepy:


nie taka mala 140 cm i ma dwa pietra - przerobilem klateczkę

Nie pisz posta pod postem, używaj funkcji Edytuj!!
GalaxySparkle


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: ZIMA ze swinkami morskimi

Postautor: befana30 » 14 stycznia 2016, 8:49

o jezuuu...
z tym sie jeszcze nie spotkalam, by sie ludzie przechwalali wlasna glupota-tak, tak glupota a zaraz wytlumacze w prostych slowach dlaczego... doprowadziles do zaplodnienia miesiecznej swinki..?? skoro urodzila majac 3 to ta kruszynka miala miesiac kiedy zaszla w ciaze..! boze...czlowieku to tak jakbys widzial 7-letnia dziewczynke z brzuchem czy ty sobie z tego sprawe zdajesz, ze do 3, 4 tygodni to sa jeszcze oseski pijace mleko matki..! to jest koszmar jak mozna sie tak cieszyc i przechwalac czyms tak karygodnym! ty sie faktycznie ciesz, ze nie umarla podczas porodu, bo jej drobne i niedorozwiniete cialko nie bylo jeszcze gotowe na ciaze i rozwiazanie.
Kolejna sprawa- nastepne w ciazy, gdzie pewnie ojciec tej malej ktora urodzila majac 3 miesiace ja zaplodnil czyli chow wsobny- zdajesz sobie sprawe jakie wady genetyczne wywodza sie z takiego..?
Juz nie wspominajac o fakcie, ze te biedne dwie zaciazone swinki pewnie beda musialy rodzic przy innych, w tym samcach wiec z miejsca ponownie w ciaze zajda- doprowadzasz do zachwiania ich zdrowia, ubytkow skor beda musialy karmic nowonarodzone mlode i od razu nosic w sobie ponowny miot! One zdechna !!! to nie sa namnazacze czy maszynki do robienia pieniedzy! byl kiedys pomysl o karaniu ludzi takich jak ty- mam nadzieje, ze ta ustawa przejdzie i takie garazowe hodowle swinek stana sie w koncu przestepstwem! :/
Nie sadze bys wkladal duzo serca w opieke nad nimi- samo celowe rozmnazanie jest objawem braku jakiejkolwie wyobrazni i wiedzy na temat swinek, bylam neutralna do poprzedniej wypowiedzi ale po czyms takim nie jestem w stanie patrzec obiektywnie na kogos takiego, wiec moja pomoc w poradach dla Ciebie konczy sie w tym momencie.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Ogólnie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 7 gości

  • Dołącz do nas