Strona 1 z 2

Dłuuuuga podróż samochodem.

: 19 lutego 2017, 18:34
autor: AquaManiac
Witam na forum :)

Nasze dwa młodziutkie prosiaczki czeka długa, naprawdę długa podróż samochodem, co najmniej 8 godzin a jeśli trafimy na korki, to może się jeszcze wydłużyć... Na co musimy zwrócić szczególną uwagę? Mamy dość duży box do transportu, który zamierzamy umieścić między między tylnymi siedzonkami naszych dzieci. Do boxu zamierzamy włożyć ich śpiworki. Przyznam, że trochę obawiam się stresu związanego z podróżą, w końcu było nie było, ponad 8 godzin przebywania w dość stresowych warunkach...

Re: Dłuuuuga podróż samochodem.

: 19 lutego 2017, 18:46
autor: Caviova
Na pewno muszą czuć się komfortowo. Śpiworki - dobry pomysł. Nie może być im zimno, to najważniejsze. Dajcie im dużo siana, karmę i wodę (!). Możecie dać im również na podróż jakąś marchewkę, żeby po drodze sobie chrupały. :) Ważne, żeby nie było głośno radio i dzieci nie krzyczały. No i cóż - szerokiej drogi! ;)

Ps. Jeżeli by się coś kończyło podczas jazdy, do dosypcie im (np. siana).
Ps. 2 - Ważne też, żeby im się woda nie rozlała. Więc radzę na postojach je poić.

Re: Dłuuuuga podróż samochodem.

: 19 lutego 2017, 18:53
autor: AquaManiac
Dzieci dzięki Bogu są dość spokojne i wiedzą, że przy świnkach trzeba być w miarę cicho :)

Czy jest sens robić co pewien czas krótkie przerwy, aby np. wziąć świnki na ręce, uspokoi je,dać im jakiś przysmak itd... czy lepiej po prostu jak najszybciej dojechać do celu? Wpadło mi też do głowy, żeby powoli je przyzwyczajać do boxu trasportowego i zabrać je parę razy na krótką podróż... Wiem, że to dodatowy stres dla prosiaczków, ale może warto?

W każdym razie, stresujemy się wszyscy tą podróżą chyba tak samo jak prosiaczki, naczytaliśmy się strasznych opowieści o świnkach zdychających w podróży i co tu dużo mówić, boimy się tego a niestety świnek nie mamy za bardzo komu zostawić...

Re: Dłuuuuga podróż samochodem.

: 20 lutego 2017, 9:17
autor: Dona
Możecie na czas jady dać im również ogórka. Ma bardzo dużo wody w sobie. Ja bym się nie zatrzymywała w czasie jazdy i ich nie wyjmowała, tylko starała się jak najszybciej (ale bezpiecznie ) dojechać do celu. Wyjmowanie w innym miejscu niż docelowe, może je dodatkowo zestresować. Jeśli świnki w czasie podróży będą miały zapewnione wszytko czego im potrzeba to nie powinno nic się stać. Ważne żeby było ciepło, żeby był spokój, norki, dużo sianka, jakieś warzywka i będzie ok.

Re: Dłuuuuga podróż samochodem.

: 25 lutego 2017, 12:08
autor: AquaManiac
Udało się!!! :) Podróż była ciężka, trwała 9 godzin! Prosiaczki było początkowo dość zestresowane ale z czasem trochę się uspokoiły, wychodziły ze śpiworków aby dać się pogłaskać, trochę nawet zjadły. Po dotarciu do celu od razu rozpoczęły inspekcję nowej klatki, wprawdzie trochę mniejszej niż domowa (120x60) ale za to bardzo ciekawej :) Jedzą, są aktywne, słowem podróż zniosły chyba całkiem dobrze, aczkolwiek będziemy na przyszłość unikać takich długich wyjazdów...

Re: Dłuuuuga podróż samochodem.

: 25 lutego 2017, 12:31
autor: KasiaKK
Super :). Wiadomo lepiej oszczędzić prosiaczkom stresu ale nie zawsze się da. Fajnie jednak, że można go zminimalizować i, że obeszło się bez walk o dominację w nowej klatce :).

Re: Dłuuuuga podróż samochodem.

: 25 lutego 2017, 14:40
autor: AquaManiac
Walka o dominację na szczęście nie wchodzi w grę, gdyż Król Julian jest większy, silniejszy i bardziej dominujący z natury, zaś Mort jest mu podległy, łagodny, wpatrzony w niego jak w obrazek i chodzi za nim jak cień. Ogólnie nasze prosiaczki stanowią wspaniale zgrany duet, na razie są młodziutkie ale mamy nadzieję, że tak już pozostanie.

Re: Dłuuuuga podróż samochodem.

: 3 marca 2017, 21:53
autor: AquaManiac
No i droga powrotna również przebiegła bezproblemowo :) Tym razem świnki były znacznie mniej zestresowane, więcej jadły pod drodze, częściej wychodziły na głaskanie itd... Kluczem jest IMHO po pierwsze unikanie większych przeciążeń, czyli gwałtownego przyspieszania i hamowania. Łatwo mi mówić, bo jechaliśmy w 90% po autostradzie, na drogach niższej kategorii takich przeciążeń uniknąć się niestety nie da... Po drugie, w miarę znajome środowisko, czyli wcześniejsze przyzwyczajenie świnek do przebywania w boksie trasportowym, wymoszczenie go dużą ilością sianka i włożenie do niego znanych świnkom śpiworków. Po trzecie, unikanie zbędnych hałasów w kabinie. Po czwarte, zapewnienie świnkom towarzystwa, poprzez spokojne mówienie do nich, głaskanie itd... Po piąte, podawanie pokarmów bogatych w wodę, czyli warzyw i owoców. Po szóste, zapewnienie odpowiedniej temperatury.

Tak więc, nie taka podróż straszna, jak ją malują, pod warunkiem odpowiedniego przygotowania do niej.

Re: Dłuuuuga podróż samochodem.

: 3 marca 2017, 21:59
autor: Caviova
To świetnie! :D Spędziliscie chociaż miło wyjazd? :P

Re: Dłuuuuga podróż samochodem.

: 4 marca 2017, 0:14
autor: AquaManiac
No ja nie bardzo, bo dopadło mnie takie zapalenie oskrzeli, że przez tydzień mogłem spać jedynie na siedząco... Za to dzieciaki wyszalały się u dziadków w ogrodzie, a i świnki było wniebowzięte, bo były w centrum uwagi i przysmaków dostawały co nie miara :)