A masz transporter? Jeżeli nie, to zorganizuj jakieś spore pudełko kartonowe(!), Wyściel je ciepłym kocem (tak, że jak położysz prosiaka w pudełku, to żeby i leżał na kocyku, i żebyś mogła go trochę nim przykryć)a gdzieś z boku, pod koc, włóż termofor( tylko nie pod jakąś gruba warstwa koca, bo ciepło nie dotrze do świnki). Dobrze by było, gdybyś wzięła jeszcze jeden koc, i "zawineła" nim pudełko. Gdy już będziesz w autobusie, delikatnie odwin koc i uchyl pudelko( ale naprawdę niewiele, żeby nie dotarło do świnki zbyt dużo zimna. Tylko tyle, żeby wpadło świeże powietrze) ale nie na długo, zeby się nie wychłodzilo. I tak co jakiś czas.
Może nie będzie to dla Ciebie wygodne, ale prosiak w to zimno musi mieć ciepło.
Miłej podróży.