Strona 1 z 2

Świnka i królik?

: 26 lutego 2017, 19:22
autor: Caviova
Wiem co sobie pomyśleliście po przeczytaniu tematu, ale nie o to mi chodzi. ;)
Wiadomo, że prosiak + królik w jednej klatce nie może być. Ale moje pytanie jest inne: Czy jeżeli miałabym królika/ki w innej klatce/bez klatki, to może tak być? Nie mogły by pewnie chodzić po tej samej podłodze, ale np. w tym samym pomieszczeniu mogłyby być, nie spotykając się (oczywiście chodzi mi o ten wirus)? Jak to jest? Miał ktoś kiedyś tak? Z niecierpliwieniem czekam na odpowiedzi. :P

Re: Świnka i królik?

: 26 lutego 2017, 19:43
autor: madzia0902
Może być, z tego co kojarzę to świnka nie może mieć kontaktu z moczem królika.

Re: Świnka i królik?

: 26 lutego 2017, 19:55
autor: Caviova
Ok, dzieki za odpowiedź. :) Bo tak właśnie nieśmiało się zastanawiam nad uszatym, ale tak z drugiej strony nie wiem czy to dobry pomysł.. i tak się waham. :lol:

Re: Świnka i królik?

: 26 lutego 2017, 21:16
autor: madzia0902
Króliki chyba też muszą być minimum dwa :)

Re: Świnka i królik?

: 26 lutego 2017, 21:21
autor: Caviova
Wiem, dlatego napisałam w pierwszym poście królika/ki ;) Więc jakby co, to pewnie będa 2, chociaż nie wiem czy w ogóle dojdzie to do skutku. :lol:

Re: Świnka i królik?

: 26 lutego 2017, 21:37
autor: Peggy
EDIT:
Koleżanka pode mną słusznie zwróciła mi uwagę, za szybko przeczytałam post :)

Re: Świnka i królik?

: 27 lutego 2017, 1:43
autor: madzia0902
A może Peggy najpierw byś dokładnie przeczytał post? Przecież jest napisane że będą miały osobne klatki i nie będą się spotykać

Re: Świnka i królik?

: 27 lutego 2017, 8:23
autor: Peggy
madzia0902 "przeczytaŁA" post " (:

Cav, ja bym chyba nie ryzykowała ze względu na prośki :(
Chociaż wiele ludzi łączy świnkę i królika, ale wydaje mi się, że to z braku ich wiedzy..

Sądzę jednak, że kiedy jednak bardzo byś chciała musiałabyś bardzo pilnować, czy świnka czasem nie skubnie króliczego bobka czy też siana nim zanieczyszczonego, bo z tego co wyczytałam [ tu: http://www.blog.swinkamorska.com.pl/201 ... ikiem.html] wynika, że właśnie w ten sposób może się zarazić tym wirusem. Mało tego musiałabyś przebadać królika pod kątem eCUNIULI ( czyli tego wirusa).

Chociaż SPŚM głośno przestrzega i ja bym nie ryzykowala.. :

Obrazek

Wrazie czego to oczy dookoła glowy^^

Re: Świnka i królik?

: 27 lutego 2017, 10:25
autor: madzia0902
Myślę że jeżeli ktoś będzie uważał to nie ma problemu, no ale fakt że trzeba być bardzo ostrożnym, nie puszczać na ten sam wybieg, myć zawsze ręce po króliku itp. dużo zachodu myślę że lepiej się doświnić :D

Re: Świnka i królik?

: 27 lutego 2017, 13:45
autor: KasiaKK
To ja też się pochwalę a co... do mnie królik przyjeżdża za kilka dni (na współtowarzysza musimy jeszcze chwil kilka dłużej niestety poczekać ale będą oczywiście co najmniej 2) a świń wcale się nie pozbywam oczywiście ;-D
Jako, że zajmuję się hodowlą profesjonalnie mogę podpowiedzieć, że najważniejsza jest diagnostyka - u nas zanim zwierzaka wpuścimy do domu zabieramy go do weterynarza na komplet badań - potem "kwarantanna" w klatce i na rękach bez wybiegu aż nie przyjdą wyniki. Wszystko ustalone z naszą weterynarz - ma specjalizację w małych zwierzakach.

Ps. nowa świnka też zawsze może "coś przynieść" ;)