Świnka morska na talerzu - jak smakuje?

[ŚwinkoLubka]

Ty lepiej znajdź sobie jakieś forum wrogów świnek, a nie miłośników, co nie?

[Batman]

Tu wesoło jest. Banda zakompleksionych dzieci udaje specjalistów metodą kopiuj/wklej
A rady słoneczko możesz rodzicom dawać jeżeli Ci pozwolą.

[Dona]

Niezły masz ubaw, co?? Zaczepiasz, wyśmiewasz, dokuczasz, tak zachowuje się dorosły człowiek? Wiedzę masz żadną za to gębę od ucha do ucha. Koniecznie chcesz rozwalić to forum?? Co Ci z tego przyjdzie?? Skoro jest tu banda samych dzieciaków to po co Ci takie towarzystwo. Zajmij się bardziej dorosłymi zajęciami.

[Batman]

Nie ma czego rozwalać. Zdecydowana większość osób posiadających wiedzę oraz potrafiących merytorycznie się wypowiadać od dawna się nie udziela. Wystarczy przejrzeć starsze tematy i posty. Aktualnie jest tu dzieciarnia, która spamuje gdzie tylko może pomimo tego, że ich wpisy nic nie wnoszą. Zadałem pytanie - dzieciarnia nie znała odpowiedzi to mi napisali o wujku G Nie o towarzystwo a ubaw chodzi. Tabliczki mnożenia nie znają a specjalistów udają Rozwalać nic nie będę - chociaż wywalenie kont userów/ pozmienianie im haseł na tym silniku to banał

[Dona]

Nawet jeśli "banda dzieciaków" chciałaby porozmawiać na forum o sprawach o których nic nie wiedzą, to co ci to przeszkadza? Nie rozmawiają o mordobiciach, ale o zwierzętach, a z tych "dzieciaków" które mają dzisiaj swoje pasje, w przyszłości mogą wyrosnąć fajni specjaliści z powołaniem. Może zamiast ich hejtować, warto ich wspierać. A swoją drogą to żenujące żeby dorosły człowiek miał ubaw z hejtowania "dzieciarni".

[ŚwinkoLubka]

Właśnie dlatego zastanawia mnie, czy to na pewno taki dorosły człowiek...

[chocolate Monster]

Zgadzam sie z powyższymi

[SwinekDuduś]

Moja koleżanka jadła, ogólnie mało mięsa, chodź ma dużo białka i ponoć jest bardzo suche, ponieważ świnki w hodowlach nie nabierają dużo sadła, chyba że Cuy...
Tak właściwie to prowo, ale jeżeli pytałeś/aś

[BasiaS.]

Hmmmm... Temat zdaje się być trudnym do dyskusji...ale z drugiej strony niech ktoś spróbuje na psim forum podobny temat zainicjować...albo na forum właścicieli królików :p

Trochę dystansu nie zaszkodzi, a sam wątek dla nowo-przybyłych jest świetnym kondensatorem atmosfery panującej na tym forum

Gołębiarze dla przykładu, którzy na gołębie wydają mnóstwo kasy, hodując je na wystawy, czy do lotów, znając datę wyklucia każdego z nich, nadając im imiona, głaszcząc je i uwielbiając, nie miewają takich awersji do podobnych tematów. Sami często układając swoje stada i eliminując zbędne osobniki wiedzą, że rosołek z gołębi jest pyszny i zdrowy.

Osobiście nie jadłam i nie mam pojęcia jak smakuje świnka morska... nie jestem też pewna czy chciałam tę wiedzę zaspokoić.
Moja niepewność, jak większości z was, wynika z naszej kultury, wszak świnka morska jest zwierzęciem domowym-pupilem. Wiem natomiast, że są kraje gdzie nie tylko świnki morskie, czy psy, ale nawet małpy są daniami narodowymi, a wręcz kulturowymi. Co kraj to obyczaj. Są przecież wyznania, które zakazują jadać wieprzowinę, a trzymanie psów, jako zwierzę domowe jest surowo zakazane.
Chyba wszystko zależy od otwartości na inność, choć dla mnie osobiście, większe znaczenie miało by to, w jakich warunkach są hodowane te zwierzęta i w jaki sposób giną. Bardziej mnie bulwersuje fakt wykrwawiania się zwierząt przed ich śmiercią w imię wierzeń religijnych, niż sam fakt jakim to zwierzę jest gatunkiem.