Cavia.pl – świnki morskie

Co macie na myśli słysząc "koszmarne warunki dla świnki morskiej"?
PS Pamiętacie film "Gdzie jest Nemo?" sprzedaż błazenków wielokrotnie wzrosła. Co by było gdyby był film o świnkach morskich? To byłaby katastrofa, ból, strach i cierpienie tysięcy świnek morskich z zoologów i pseudohodowli trzymane pojedynczo pod okiem 7-latka?

Tematy warte uwagi.

Tak, niestety tak jest, dlatego ja uważam, że sklepy zoologiczne powinny ograniczyć swoją działalność do sprzedawania karmy i akcesoriów, a oddawanie zwierząt do opieki powinno odbywać się właśnie drogą kontrolowanych adopcji... Może kiedyś do tego dojdziemy...

Logika sprzedawców:
daje mi klatkę gdzieś 2/3 jako klatka "bardzo duża wystarczy" klatki min.
daje jedną świnkę
O co chodzi?
Czemu nie powiedzieć prawdy i nie zarobić?
czyli
"Proszę pana zalecam kupić dwie świnki. To zwirzę stadne" Więcej money? Więcej. Prawda? Prawda.
"Proszę pana zalecam kupić klatkę 100x120 to minimum" Więcej money? Więcej. Prawda? Prawda.
"Proszę pana wdg mnie karma vitapol to karma najgorszej jakości, zalecam kupić karmę Versele Laga Cavia Complete" Więcej money? Więcej. Prawda? Prawda.
https://www.google.pl/search?client=fir ... 7iAIBWQI8M:

Miałam kiedyś dwa prosiaki, klatka 120, specjalnie komodę pod nią kupowałam Pamiętam kręcenie nosem sprzedawcy jak prosiłam, żeby mi taką klatkę zamówił... 'pani weźmie taką (80) dla dwóch świnek idealna... I co ja się będę z gościem kłócić, jak on nawet nie miał pojęcia o czym mówi...

No tak, bo jak Ci facet zamówi klatkę taką jak sobie życzysz, która będzie kosztować koło 250 zł albo 300 złotych i Ty Duot tej klatki potem nie kupisz z jakiś powodów to potem taka klatka zostaje u tego faceta.
I komu później ten facet tą jedną klatkę sprzeda ? A będzie mu zalegać w magazynie lub na sklepie i będzie się kurzyła. Bo rzadko ludzie kupują takie duże wymiarowo klatki w sklepie stacjonarnym.

To można wybieg zawsze dorobić Darom. Można np. dwie malutkie klatki połączyć dużym wybiegiem. Każdy prosiek swoje mieszkanko, a jak się znudzi to na wybieg z kolegą. Albo jak nie ma potrzeby to ta 80 cm i wybieg.

Dlaczego sprzedawcy nie nagabują na kupno większej klatki, dwóch świnek, droższej karmy itp.? (Poza tym, że zwykle nie maja wiedzy oczywiście) Proste - do zoologa po zwierzątko przychodzą osoby nieuświadomione, często z mentalnością "byle taniej". Taki ktoś nie wyda więcej, raczej mimo sugestii będzie się domagał jak najtańszej karmy/klatki o ile nie zrobi awantury, że sprzedawca chce go naciągnąć. Więc sprzedawcy nie proponują. Osoba uświadomiona albo sama zapyta o konkretną karmę, albo i tak zamówi w internecie, bo cena bardziej konkurencyjna.