Oj, niedobrze...
Podejrzewalam, ze to bedzie kaszak ale mimo wszystko nie powinna przez niego az tak apetytu tracic, wiec prawdopodobnie to bedzie przez jelita...
Kup karme ratunkowa, mala musi jesc zeby miec sily, bo inaczej bedzie slabnac coraz bardziej az sie podda calkowicie, zmuszaj ja do jedzenia- moze byc malo, ale czesto, podstawiaj pod nos ulubione przysmaki, musi sie skusic... Moze byc rownez "skolowana" po takiej serii zastrzykow, az 5..!
to bardzo duzo.
Jesli mozesz to kup koperku swiezego i daj jej do zjedzenia, pomaga na wzdecia czyli gazy albo po prostu zrob jej herbatki z kopru, choc malo ale jednak pomoze. Ma wzdety, twardy brzuszek..?
Wez ja na kolana, rozloz sobie recznik wczesniej, przygotuj miseczke z ciepla woda i wacik i przemywaj w okolicach odbytu delikatnymi ruchami, aby ja pobudzic do wydalania, przez te gazy pewnie oraz z niejedzenia nie moze sie zalatwic, a troche w ten sposob jej rowniez pomozesz.
Nie chce nawet suszkow? jak reaguje na siano, skubie troszke? masz jakies ziolka typu babka lancetowa cz mniszek lekarski w domu? cokolwiek z suszkow dla proskow- sprobuj ja tym skusic.