Poszłam dzisiaj do zoologa po karmę, i totalna załamka
Tak źle to jeszcze nie było. Świnki są porozdzielane według płci, owszem. W pierwszym akwarium, może 30x20 były dwie samiczki, jedna wydawała się dorosła, druga jeszcze mała. W drugim dwa króliki i świnka...Wymiary te same. Wydawało mi się, że jeden królik już ledwo żywy jest Oczywiście nie da się tego sprawdzić, bo z wszystkich stron szyby. Na chomiki i myszki wolałam nie patrzeć, koszatniczka nie miała wody. Zwierzaki jakąś tam karmę miały, a raczej resztki, w PUSZKACH PO PASZTECIE. Wolałam brać karmę i uciekać gdzie pieprz rośnie...Smutny widok