Sklep zoologiczny "Centrum" Poznań Osiedle BolesławaŚmiałego
: 1 lipca 2014, 20:58
Owy sklep znajduje się na osiedlu Bolesława Śmiałego w Poznaniu.
Obsługa bardzo miła, dwie przemiłe panie. Nie mam nic do zarzucenia temu sklepowi, gdyby nie chodziło o gryzonie...
Niestety, panie/właściciel zamawiają świnki morskie, często bywają 2 dorosłe świnki morskie w małej klatce poniżej standardów (nie potrafię w tej chwili określić jej wymiarów, ale są naprawdę małe. Zamawiają świnki Bóg wie skąd, jest ich coraz więcej w ich "asortymencie". Nie wiem dlaczego do jasnej choinki zamawiają ciągle świnki morskie, skoro nikt nie kupuje ich od nich?! Jedno co zwróciło moją uwagę to wywieszona kartka przy jednej z klatek ze świnką...
kartka z napisem "Promocja! Świnka morska - 20 złotych!!" Osobiście jestem zdruzgotana tym co zobaczyłam. Serce zaczęło mi się krajać. Aż w pewnej chwili chciałam biednego przyjaciela stamtąd zabrać. A promocja dlaczego? Otóż zamówili nowe 2 maluchy, a starsza świnka nie zdążyła się sprzedać... z resztą nie tylko ona.
Boli mnie takie coś. Kupuję tam dużo rzeczy jeżeli chodzi o sianka, żwirek... i nie narzekam, ale jak zobaczyłam tę kartkę to po prostu ocena na temat tego sklepu drastycznie spadła. Boję się o to, że nikt nie kupuje tam gryzoni, bo niewiele ludzi chodzi do tego sklepu zoologicznego. Mam nadzieję, że maluchy nie trafią do paszczy węża, ponieważ nie ma kto ich przygarnąć...
Obsługa bardzo miła, dwie przemiłe panie. Nie mam nic do zarzucenia temu sklepowi, gdyby nie chodziło o gryzonie...
Niestety, panie/właściciel zamawiają świnki morskie, często bywają 2 dorosłe świnki morskie w małej klatce poniżej standardów (nie potrafię w tej chwili określić jej wymiarów, ale są naprawdę małe. Zamawiają świnki Bóg wie skąd, jest ich coraz więcej w ich "asortymencie". Nie wiem dlaczego do jasnej choinki zamawiają ciągle świnki morskie, skoro nikt nie kupuje ich od nich?! Jedno co zwróciło moją uwagę to wywieszona kartka przy jednej z klatek ze świnką...
kartka z napisem "Promocja! Świnka morska - 20 złotych!!" Osobiście jestem zdruzgotana tym co zobaczyłam. Serce zaczęło mi się krajać. Aż w pewnej chwili chciałam biednego przyjaciela stamtąd zabrać. A promocja dlaczego? Otóż zamówili nowe 2 maluchy, a starsza świnka nie zdążyła się sprzedać... z resztą nie tylko ona.
Boli mnie takie coś. Kupuję tam dużo rzeczy jeżeli chodzi o sianka, żwirek... i nie narzekam, ale jak zobaczyłam tę kartkę to po prostu ocena na temat tego sklepu drastycznie spadła. Boję się o to, że nikt nie kupuje tam gryzoni, bo niewiele ludzi chodzi do tego sklepu zoologicznego. Mam nadzieję, że maluchy nie trafią do paszczy węża, ponieważ nie ma kto ich przygarnąć...