Wystawy - złe czy dobre??

[irmina]

Byłam niedawno na wystawie świnek morskich w Zabrzu. Zauważłam że świnki są piękne, mają czyste pazurki, ślniące futro, jednak wyglądały na przemęczone i i okropnie nie zadowolone. Na sali panował jeden wielki haos, było baaardzo głośno. A z tego co czytałam, świnki lubią ciszę, głos właściciela i dzwiek otwieranej lodówki! Teraz nie wiem czy wystawy są dobre i świnką jest dobrze czy na odwrót Help.

[DoDo]

Ja nigdy nie byłam na wystawie świnek morskich, więc nie wiem, ale z tego co tu napisałaś to świnki chyba się nie za dobrze czują. Dla ich właścicieli to jest frajda, ale dla świnek ... to chyba nie.

[Mdryk]

dla mnie świnki mają jak w raju...
świnka z rod. może mieć młode a i tak nikt się nie czepia że jest mieszana i dużo świnek czeka na dom...
świnka ma najlepsze rzeczy bo przecież właściciel na wystawe nie weźmie starej klatki ani karmy z Robakami...
dla mnie świnki na wystawie tak źle nie mają
już to mówiłem...
Pozderek :hyhy: :chytry: :hyhy:

[DoDo]

No może masz rację...ale z tym hałasem to nie jestem tak zupełnie pewna.

[irmina]

Ja nigdy bym tak nie przemęczała świnki głupimi wystawami. Po co one?? Przecież można kochać świnki bez papierków. Ja mam kundelki", nikt się nie czepia, a wszyscy mówią że są śliczne!!!

[kasia122]

Ja zgadzam się z Mdrykiem i DoDo.

[irmina]

Ja ci nie zabraniam chodzić na wystawy i wymęczać swojej świnki. Mówię tylko że to absolutnie niepotrzebne i świnkom i tyle. Idź sobie kiedyś na wystawę i popatrz na zwierzątka... Jeden koleś tak chciał iść na wystawę i mieć rasowe świnki, że poszedł na wystawę z ciężarną swinką. Kiedy miała sprawdzane ząbki urodziła 5 młodych. Beznadzieja Wystawy byłyby super gdyby tak nie męczyły świnki.

[Heniaa]

świnka napewno ma stresaaa na , wystawiee , aleee powinoo byc ok . chbaa jej to nie szkodzi / chociaż wystawy męczą zwierzętaa

[neli5558]

Mają stresa po prostu , dużo ludzi wokół ich a one nic nie mogą zrobić :/ .

[Hanaville]

Wystawy świnek są po to by zakwalifikować odpowiednie zwierzęta do hodowli. Są one oceniane pod względem wyglądu, zdrowia i charakteru. To jest dokładnie tak jak z psami, nie można rozmnażac sobie zwierzat wg własnego widzi misie, ale rozmnaża sie tylko zwierzęta "najlepsze". A osoba kompetentna musi to ocenić nie my sami.
Świnki na wystawie są na pewno troszkę zestresowane, ale bardzo szybko się przyzwyczajają do zgiełku i oglądania.
Jak ktoś juz na pewno zauważył to wiele z nich po prostu śpi w klatkach.
Ma to też dużo plusów - nie wychowujemy rozdrażnionych i przerażonych zwierząt, a zrównoważone i silnie psychiczne prosiaczki, dla których wystawa nie jest żadnym problemem. Tak samo jak z wystawami psów - jeżeli pies jest zrównoważony i prawidłowo prowadzony wystawa nie jest dla niego żadnym stresem.
Wystawy to również promowanie świnek jako zwierzat rasowych w duzo szerszym gronie. Wiele osób nie ma pojecia że wogóle jest cos takiego jak świnka rasowa. Na ostatniej wystawie w Poznaniu było sporo telewizji.
Świnki były prezentowane w Palmiarni Poznańskiej wiec w bardzo przyjemnym i cichym otoczeniu.
Tak że nie demonizujmy wystaw, hodowcy bardzo dbają o komfort wystawianych przez siebie zwierząt :]