Strona 3 z 6

: 13 czerwca 2007, 11:51
autor: Bercik
Acha... no to się zgadzam, trochę bezczelne zachowanie.

: 13 czerwca 2007, 12:21
autor: moherek
Słuchajcie ludzie. Ostatnio miałam (nie) przyjemność rozmawiać prywatnie u znajomych z facetem, który zamknął sklep zoologiczny właśnie. Tak więc napiszę wam co usłyszałam (udając zainteresowanie oczywiście i zero potępienia w celu zdobycia informacji). Pan ten miał w sklepie świnki morskie, myszy, szczurki, fretki, rybki, żaby i inne gady. Chętnie przyjmował od namnażaczy małe świnki, myszki i szczurki. Zwierzątka te stały sobie przez kilka dni na sklepie i jeśli nikt ich nie kupił w tym czasie trafiały na zaplecze. A na zapleczu zależnie od wielkości trafiały do węży, fretek i do RYB !!!!!!. Ten facet świnkami i szczurami karmił podobno węgorze i jakąś ogromną rybkę ozdobę sklepu. Opowiadał, że dzięki głupocie dzieciaków - ma dla rybki darmowe papu, a stwór (czyli ryba) przyciąga do sklepu mnóstwo osób.
Po za tym opowiadał, że czasami dzikie szczury przegryzały się do sklepu i niestety zabijały mu prawie wszystkie gryzonie.
Tak więc kochani - ja do was apeluję - nigdy przenigdy nie oddawajcie swoich maleństw do sklepów zoologicznych - szukajcie im domków na forach, necie, wsród znajomych.

: 13 czerwca 2007, 12:24
autor: dirdib
No wlasnie w takich chwilach czlowiek moze byc szczesliwy ze mieszka po za Polska, dwie moje swinki z zoologika okazly sie rasowymi prosiaczkami po za tym od nich jeszcze dwie inne kupilam. Stan zoologicznych w malmö na medal.

Serce sie kraja ze polska jest tak w tyle :(

: 13 czerwca 2007, 12:25
autor: Magda_Oska
Co za dziad. A wiadomo co to za sklep był? Chociaż jak już zamknął to i tak po frytkach.

: 13 czerwca 2007, 12:26
autor: dirdib
Eh.. to jest takie chamskie i bezczelne :(

: 13 czerwca 2007, 12:26
autor: Bercik
Życie niestety jest brutalne :( :zalamany:

: 13 czerwca 2007, 12:27
autor: dirdib
W ogole zadnego szacunku do istot, moze malych rozmiarem ale jednak...

: 13 czerwca 2007, 12:32
autor: Bercik
Ludzie niestety tacy są.
Akurat tam gdzie kupowałam Franke (wydaje mi się) wszystko było ok.
A Ptyśka mam od koleżanki z pracy

: 13 czerwca 2007, 15:19
autor: Fazzy
Nie wierzę , jak tak można postępować :kwasny:

: 13 czerwca 2007, 15:48
autor: Bercik
FuzzFace pisze:Nie wierzę , jak tak można postępować

A no można