Cavia.pl – świnki morskie

Chcialam poruszyc temat swinkowych problemow ze stopami, tj. odciskow/odgniotow i/lub zapalenia stop, poniewaz jest to wg mojego weterynarza bardzo czesty problem u swinek, a czesto niedostrzegany.

OTO KRÓTKA CHARAKTERYSTYKA:

JAKIE SWINIE SA NAJBARDZIEJ NARAZONE: otyle swinie, swinie przebywajace czesto na za twardym podlozu

OBJAWY: intensywnie rozowe stopy (szczegolnie na tych najbardziej "wystających" miejscach, tzn. pietach), twarda i pomarszczona skora na stopach, miejscami wygladaja na luszczaca sie. Chore stopy sprawiaja swince duzo bolu i dlatego staje sie apatyczna i bardzo malo sie rusza (moze nawet przestac wychodzic po jedzenie)

ZALECENIA (wg mojego lekarza): kupic w aptece puder w plynie (taki jakiego uzywa sie dla dzieci, ktore maja ospe)-jest on nieszkodliwy dla swinek, nie klei sie. Przez pierwszy tydzien przemywac nim lapy 2-3 razy dziennie-odciski powinny zasychac, a intensywne zarozowienie stop powinno znikac. Jesli jest to konieczne, to po pierwszym tygodniu nadal przemywac stopy, ale juz nieco rzadziej (1 raz dziennie, 1 raz na 2 dni).
Po zniknieciu objawow po prostu profilaktycznie 1 raz na tydzien/2 tygodnie przemywac stopy.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Przeszukalam forum, czy pojawil sie juz podobny watek, ale nic nie znalazlam, wiec mam nadzieje ze sie nie powtarzam. A chcialam poruszyc ten temat, poniewaz swinki czasami bywaja apatyczne, nie chca jesc, a rzadko przychodzi nam do glowy ogladac z tego powodu ich stopy, bo zawsze szukamy przyczyny gdzies indziej. W przypadku mojej swini to bylo tak, ze pojechalismy z nim do lekarza z jedna sprawa, a lekarz sam odkryl te chore stopy. Puder w plynie naprawde pomaga kompletnie pozbylismy sie problemu:)

Czy trzeba coś "specjalnego" uczynić w kierunku wyleczenia, czy wystarczy sam puder ?
Kubuś się tego nabawił. ;(

uuu ze tez o tym wczesniej nie przeczytalem, rzeczywiscie moje swinki mialy cos takiego jakies 3 tyg temu. Myslalem ze to normalne Obie przybraly troche na masie (skinny) i chodza czesto po panelach. Teraz to bede bardziej kontrolowal, dzieki!

Moja poprzednia świnka dostała zapalenia skóry łapek od zbyt twardych trocin. Weterynarz dał jej maść i polecił kupić Capivit A+E, rozcinać kapsułki i smarować zawartością jej stópki. Leczenie trwało kilka tygodni (!), 3 trzy razy dziennie smarowałam jej łapki maścią i raz dziennie tym Capivitem, makabra. Na szczęście w końcu wyzdrowiała.

ja mojej śwince smaruje łapki kremem Nivea i jest ok . miała wcześniej coś na łapkach i już niema dzienki kremowi!xD

Podrażnione łapki świnki mogą tylko dostać od twardego i niezby przyjemnego podłoża.Dlatego nie można dać samego żwirku jako podłoże do klatki naszego prosiaczka.Jeżeli świnka ma podrażnione łapki - należy zmienić podłoże,udać się do weterynarza i smarować maścią.Mój Philipek nigdy nie miał podrażnienia u łapek,ma miękki dry bed więc nie ma możliwości popękanych stópek
Zapelenie skóry łapek jest bardziej niebezpieczne,dodatkowo czasami sprawie duży ból śwince.W takim przypadku polecam smarować maścią Alantan Plus
Tak wygląda zapalenie u łapek:

Zdjęcie z inernetu oczywiście

Ojejka, tragicznie... Wczoraj sprawdzałam czy moje świnki mają jakieś podrażnienia, ale na szczęście nie.

Hm, ja teraz sprawdzam i Nadia ma gładziutkie stopeczki jak niemowlę

Wysuszoną i łuszczącą się skórę na łapkach można, poza tym co wymieniły dziewczyny, smarować "Maścią ochronną z witaminą A", oliwką dla niemowląt, bezzapachową wazeliną, kremem z woskiem pszczelim, preparatem "Sudocrem", itp. Jeśli dzieje się coś więcej - trzeba udać się do weterynarza, bo może się to źle skończyć np. pododermatis, itp.

Mój łatek miał suchą lekko łuszczącą się skórę.
Używałem nawilżającego balsamu z garniera i po 2 posmarowaniach już nic nie było