Co do kąpieli pupy to szczególnie u chłopaków ważna jest też kwestia włosów. Mój Marsio to peruwianka i niestety ale często włosy przy pupie wchodzą mu razem z siusiakiem, więc oprócz mycia pupy przycinam mu także włoski, które widać, że mogłyby przykleić się do siusiaka. Więc jeśli chodzi o świnki długowłose, a szczególnie chłopaków poza myciem ważne jest też strzyżenie "miejsc intymnych"
A jeśli chodzi o "detergent" to myję Marsia w płynie do higieny intymnej, takim najbardziej delikatnym jaki sama używam i nigdy nie miałam żadnych niespodzianek z uczuleniem czy podrażnieniem jego skóry, choć naprawdę bardzo ważne jest pożądne spłukanie, żeby nic nie zostało na skórze.