Wiadomo, że świnki na początku są płochliwe. Jednak tak czy siak, trzeba po nich sprzątać, zmieniać ściółkę (wymieniać), aby nie utonęły w śmieciach. Może obejrzeć wiele tutorialu na youtubie, jak należy brać świnkę, aby ją nie uszkodził i zminimalizować stres. który się pojawi. Nie wykonywać za szybkich, ani zbyt powolnych ruchów. Ruchy mają być płynne i stanowcze, aby świnka nam się nie wyślizgnęła z rąk. Nie brać od góry, bo to może imitować atak drapieżnika. Jedna ręką za pupę, a druga pod przednimi łapkami świnki. Wiem, brzmi to banalnie, a w praktyce zwłaszcza początkującej osobie, brzmi to raczej jak wyzwanie.
Widziałem też metodę, jak ktoś miał jakiś tunel (chyba wiklinowy), świnka do niego weszła, a wtedy właściciel po prostu wziąć tunel do góry, przy okazji osłaniając oba wyloty tunelu, aby świnka w przypływie szoku, nie ratowała się karkołomną ucieczką