Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem szczęśliwą posiadaczką szczęśliwej świnki morskiej długowłosej Sheltie.
Niestety, ostatnio zauważyłam że świnka ma kołtunki na pupie
Jeden z nich jest dosyć duży i przy skórce. Boję się więc obciąć jej go z powodu tego iż boję się że coś jej zrobię. Może ktoś z was ma jakiś sposób na taki beztresowy i oczywiście jak najmniej bolesny zabieg? Bardzo chętnie przyjmę również sposoby na zapobieganie tworzeniu takich kołtunków? Jeśli to nie będzie problem prosiłabym również o to jaką szczotką je czesać tak aby je to nie bolało. Przyznam się że świnkę trochę zaniedbałam przez czas-strasznie tego żałuję tego i teraz gdy chcę rozczesać jej włoski grzebyczkiem to zaczyna ją to ciągnąć. Jaką szczoteczką jej to rozczesać?