Ja czyściłam mojej Pusi.
Robiłam to takimi, miękkimi patyczkami do uszu.
Świnka się nie wyrywała ani nie piszczała, albowiem niektóre świnki mają wrażliwsze uszy i mogą wtedy odczuwać ból.
Czyścić uszy radzę tak maksymalnie 1 na tydzień (świnkom wolno brudzą się uszy)
Zauważcie, że psom, które są wychowywane na dworzu (na przykład w kojcach na wsiach) ludzie, raczej nie czyszczą uszu, to co dopiero świnkom.
______________________________
Pozdrawiam, Emileczka