Cavia.pl – świnki morskie

Czy jak śwince się obetnie za krótko pazurek (do krwi) to koniecznie dojdzie do zakażenia?

Nie, tylko najlepiej w takim wypadku wziąść świnkę na jakiś czysty ręcznik i położyć na kolanka, głaskać, żeby nie chodziła po brudnym podłożu itp do póki nie przestanie krwawić.

Już Ci "kolega" powiedział. Ja preferuję niedoświadczonym pójście do weta, 5 złoty nie będzie zmarnowane, świnka będzie szczęśliwsza i nie ucierpi na tym (na 99%).

Niekoniecznie, ale może, więc lepiej uważać.

Nie przesadzajcie z tym zakażeniem, to tak samo jak my się gdzieś zadrapiemy, przetniemy skórę, też może się wdać zakażenie ale szanse są nikłe. Jeśli ktoś się bardzo boi to ewentualnie można zalać wodą utlenioną, ale moim zdaniem nie ma konieczności.
Tylko obcinajcie paznokcie czystymi obcinaczkami.

Moim zdaniem nie dojdzie do zakażenia jak świnka nie będzie chodziła po brudnej ściółce lub swoich odchodach.
Ale jak ktoś nie umie obcinać lepiej iść do weterynarza żeby po prostu nie męczyć świnki i oszczędzić jej bólu.

Ja to wszystko wiem i rozumiem - nawet ja jej tak nie zrobiłam tylko się pytam, żeby wiedzieć bo słyszałam że wtedy może się coś stać śwince

damianek333 pisze:Nie przesadzajcie z tym zakażeniem, to tak samo jak my się gdzieś zadrapiemy, przetniemy skórę, też może się wdać zakażenie ale szanse są nikłe. Jeśli ktoś się bardzo boi to ewentualnie można zalać wodą utlenioną, ale moim zdaniem nie ma konieczności.
Tylko obcinajcie paznokcie czystymi obcinaczkami.

Obcinaczkami, specjalnymi, myślę. Wiesz, są ludzie, którzy jak tylko ukłują się igłą i zabrudzą to już wda się zakażenie. Tak samo jest ze zwierzętami, nawet gdy w grę wchodzi odporność...

damianek333 pisze:Nie przesadzajcie z tym zakażeniem, to tak samo jak my się gdzieś zadrapiemy, przetniemy skórę, też może się wdać zakażenie ale szanse są nikłe. Jeśli ktoś się bardzo boi to ewentualnie można zalać wodą utlenioną, ale moim zdaniem nie ma konieczności.
Tylko obcinajcie paznokcie czystymi obcinaczkami.

Gdybyś odciął sobie opuszek palca, a potem resztę dnia chodził na rękach po dywanie, podłodze i trocinach wymieszanych z odchodami, to jednak te szanse wzrastają. Nie mówię, że świnka niechybnie padnie na sepsę, ale lepiej dmuchać na zimne i taką rankę przepłukać czymś odkażającym i zabezpieczyć póki nie utworzy się strupek.

Dodam,ze nalezy bardzo uwazac z tym obcinaniem,po pierwsze taka rana jest dla swinki bardzo bolesna,po drugie za krotkie paznokcie nie sa dla swinki wygodne.