z góry przepraszam za odgrzebywanie tematu. Mam z moim prosiakiem podobnie i raczej nie zastanawiam się czy to zrobić, ale jak. Miał być rozetką a dorósł na długowłosą rozetkę i strasznie zarasta kłakami
staram się go regularnie czesać ale przyciąć mu kudełki już trzeba bo zamiata nimi dywan. I o ile nie jest to kłopotliwe w przypadku grzbietu i boczków, to w okolicy kuperka włosy zlepiają mu się i wchodzą odbyt. Więc obcięcie mu tych włosów jest konieczne, tylko nie wiem jak się do tego zabrać. Młody to typowy facet, hipochondryk jakich mało, boli go absolutnie wszystko, czesanie, obcinanie pazurów Dziś będzie miał dzień na toaletę, bo planuje go wyprać, bo śmierdzi mu już futerko No i przy okazji ciachnęłabym mu te kłaczki przy zadku