Wiem, że temat stary, ale korci mnie żeby powiedzieć o tym, że kiedyś jak kupowałem świnki (właściwie to czekałem aż urosną w hodowli) i byłem w zoologu po wyprawkę to Pan Sprzedawca zapytał się mnie czy nie chcę świnki. Odpowiedziałem, że ja tylko rasowe z hodowli, na co on odpowiedział: No ale to są rasowe rozetki, powiedz którą chcesz, a wypiszę na nią rodowód. Padłem i nie wstałem