Postautor: Fisz85 » 25 maja 2014, 17:46
Wybaczcie za odgrzebywanie tematu, ale w świnkowym doświadczeniu jestem świeżakiem i to nasze pierwsze lato. Czytam te rady i na pewno wiele wykorzystam. Lato jeszcze dobrze się nie zaczęło, a u mnie już sauna. Żal mi świntuchów, zwłaszcza Diega, bo jest długowłosy. Zapewne pozbędzie się futra na lato. Zastanawiam się jeszcze, czy dobrym rozwiązaniem będzie wyciągnięcie im z klatki domku. Przecież tam musi być znacznie cieplej. Czy jest to jakieś rozwiązanie? Czy jest sens pozbawiać je schronienia?