Cavia.pl – świnki morskie

Czy istnieją jakieś delikatne sposoby, aby świnki w lato mogły się chłodzić? Mieszkam w bloku, płyty są nagrzane i jest cieplej niż na dworze. Świnki leżą jak placki w klatce, a jedyne co mogę teraz zrobić to wypuścić je na parkiet w pokoju który jest troszkę chłodniejszy. Od razu się na nim kładą ( nie dziwię się dlaczego), ale nie jestem pewna czy to dobry pomysł. Bardzo mi ich szkoda.

Dużo chłodnej wody. Chłodnych warzyw i owoców. Wystaw je na balkon w cieniu
Włącz wiatrak w pokoju, ale nie bezpośrednio na świnki.

To mój Kuba jak na razie to chyba jakiś odmieniec, bo upał taki, a on ciągle się w kocyku opatula i tak zasypia haha

Balkon mimo wszystko odradzam, znam świnkę która przez przebywanie na balkonie latem zmarła na udar cieplny.
Natomiast wiatrak jest świetnym pomysłem U mnie też jest strasznie gorąco i Lucek czasami podchodzi pod wiatrak i nadstawia ryjek do chłodu
Można też świnki wykąpać, ale nie w chłodnej wodzie tylko w takiej lekko ciepłej. To też przyniesie śwince ulgę.

Jeśli świnka jest długowłosa dobrze byłoby obciąć ją na krótko (jeśli oczywiście nie planuje się z prosiakiem wystaw ).

Świetne rady Świnki od razu odżyły po tym jak dałam im chłodne jedzonko. Wyniosłam również klatkę na balkon ale dopiero wtedy, kiedy przestało tak grzać, oraz przygotowałam małą ale szybką kąpiel bo prosiaczki lekko się zestresowały pobytem w umywalce

Ja daję więcej owoców z dużą zawartością wody (arbuz jest bardzo orzeźwiający), podaję ogórka (też zawiera dużo wody). Niektórzy polecają butelkę/termofor z zimną wodą zawinąć w ścierkę i włożyć do klatki, ale u mnie skończyło się to pogryzieniem ścierki i nadgryzieniem termoforu.

Słyszałam,że można do małej buteleczki wlać zimną wodę, buteleczkę owinąć w jakąś chustkę i włożyć do klatki

Sensibles już o tym pisała

Teraz upały okropne, przynajmniej na Górnym Śląsku, więc moim prosiakom na górę klatki kładę ręcznik zmoczony w zimnej wodzie i dobrze wyciśnięty, powietrze jest wilgotniejsze i lekko chłodzi Do tego na wybieg (mają klatkę otwartą 24h na dobę) kładę butelkę z wodą, ale zamrożoną owiniętą ręczniczkiem, tulą łebki do niej i widać ulgę Stosuję to od długiego czasu i prosiaki nie są przeziębione
Odradzam natomiast kąpania świnek (w całości), gdyż przy delikatnym przeciągu będą narażone na przeziębienia, a wiadomo- gorąc jest, ale wiatr zawieje i choroba gotowa. Myślę, że zamiast pełnej kąpieli, można świnkom zamoczyć łapki oraz delikatnie zwilżyć brzuch w tym dolną część szyi
Wynoszenie na balkon na wielkich osiedlach otoczonych z każdej strony asfaltem i betonem nawet przy chowaniu się słońca też nie jest dobrym pomysłem moim zdaniem, ponieważ to wtedy gorąc z asfaltu zaczyna parować i robi się sauna.