Dziś pierwszy raz wykapałem Reziego.Świnek nie chce przestać popiskiwać myłem go tym szamponem:
Warchlaczek wydaje się dziwnie smutny i przygnębiony.Może zestresował się przed pierwszą kąpielą.Teraz siedzi w ręczniczku schnąc.Czy świnka dostała totalnego ataku histeri?Bo wogóle nie chce się uspokoić !
I mam jeszcze jedno pytanie: Czy wasze świnki były równo zestresowane pierwsza kąpielą???