Zmiana podłoża na drybed a zachowania higieniczne świnki
: 22 lipca 2014, 23:21
Witam wszystkich!
Zmieniłam niedawno klatkę na większą i zamierzam w niej położyć na Pinio drybed, ale obserwując ostatnią moją świnkę naszły mnie wątpliwości czy to do końca dobre rozwiązanie i nie pozmienia jej już ustalonych zachowań co do higieny. Dodam, że mój świniaczek ma ok. 7 miesięcy.
Do tej pory jak jeszcze miała mniejszą klatkę i wyjmowałam ją wiedziała, że w klatce może załatwiać swoje potrzeby i nie zrobiła tego nigdy poza. Kiedy odważyła się wychodzić z klatki i biegała po dywanie również dbała o to aby wrócić na trociny, żeby załatwić swoje potrzeby. Sporadycznie mogło się jej coś zdarzyć.
Po zmianie klatki stała się trochę zagubiona co do swoich nawyków, jak wychodzi z klatki upatrzyła sobie miejsce w pokoju które uważa za toaletę i chodzi tam siusiać jak nie widzę. W samej klatce też jeszcze nie może zdecydować się gdzie załatwiać. Wcześniej miała swoje dwa kąciki i próbowałam nauczyć ją korzystać z kuwety - z różnymi rezultatami. Problem się jeszcze pogorszył jak zabrałam ją w ostatni weekend pierwszy raz na dwór na działkę - i znowu miała styczność z nowym podłożem - trawa etc.
Obawiam się, że w styczności z drybedem stwierdzi, że jest podobny do dywanu i również na dywan zacznie siusiać, co o tym myślicie? Jakie macie doświadczenia?
Zmieniłam niedawno klatkę na większą i zamierzam w niej położyć na Pinio drybed, ale obserwując ostatnią moją świnkę naszły mnie wątpliwości czy to do końca dobre rozwiązanie i nie pozmienia jej już ustalonych zachowań co do higieny. Dodam, że mój świniaczek ma ok. 7 miesięcy.
Do tej pory jak jeszcze miała mniejszą klatkę i wyjmowałam ją wiedziała, że w klatce może załatwiać swoje potrzeby i nie zrobiła tego nigdy poza. Kiedy odważyła się wychodzić z klatki i biegała po dywanie również dbała o to aby wrócić na trociny, żeby załatwić swoje potrzeby. Sporadycznie mogło się jej coś zdarzyć.
Po zmianie klatki stała się trochę zagubiona co do swoich nawyków, jak wychodzi z klatki upatrzyła sobie miejsce w pokoju które uważa za toaletę i chodzi tam siusiać jak nie widzę. W samej klatce też jeszcze nie może zdecydować się gdzie załatwiać. Wcześniej miała swoje dwa kąciki i próbowałam nauczyć ją korzystać z kuwety - z różnymi rezultatami. Problem się jeszcze pogorszył jak zabrałam ją w ostatni weekend pierwszy raz na dwór na działkę - i znowu miała styczność z nowym podłożem - trawa etc.
Obawiam się, że w styczności z drybedem stwierdzi, że jest podobny do dywanu i również na dywan zacznie siusiać, co o tym myślicie? Jakie macie doświadczenia?
Większa klatka może oznaczać większe trudności z dostaniem się do niej. Warto pomyśleć o umieszczeniu na wybiegu kuwetki, gdzie świnka będzie mogła pobiec za potrzebą. W klatce kuweta umieszczona na drybedzie powinna spełnić swoja rolę.