Strona 1 z 2

Preparaty (w sprayu)

: 22 kwietnia 2007, 9:23
autor: brokensword
Dla koni są preparaty np. do nabłyszczania sierści, czy jest też coś takiego dla świnek? Albo coś co zniweluje zapach siana itp. z futerka świnki?

: 22 kwietnia 2007, 16:27
autor: Magda_Oska
A po co coś takiego? Mi się zapach siana podoba, to nie jest nic uciążliwego :)
Jak dla mnie to jest nienaturalne psikać czymkolwiek sztucznym w biedne prosiaczki...

: 22 kwietnia 2007, 17:30
autor: brokensword
Magda_Oska pisze:Mi się zapach siana podoba, to nie jest nic uciążliwego Wesoly

ok, mnie też, ale w momencie kiedy sianem nie pachną tylko czymś innym!? :P

Magda_Oska pisze:Jak dla mnie to jest nienaturalne psikać czymkolwiek sztucznym w biedne prosiaczki...

nie no ja rozumiem, ale czasem są zapachy których lepiej się pozbyć... np. moje świnki robią co robią Ty już Magda wiesz no i nie pachną tylko siankiem :P a kąpać świnek nie można ;)

: 22 kwietnia 2007, 17:34
autor: Guffi
brokensword pisze:a kąpać świnek nie można Mruga

Ja moje czasem kąpię i nie widzę w tym nic złego...

A preparatów niestety żadnych nie znam, też chciałabymn, aby takie były :(

: 22 kwietnia 2007, 18:37
autor: brokensword
nie no czasem to rozumiem, ale i tak świnki łatwo się przeziębiają :( ja jestem ciekawa ogólnie jak z nieprzyjemny zapachami radzą sobie hodowcy...

: 23 kwietnia 2007, 8:55
autor: Magda_Oska
Dla mnie to nie jest normalne. Ale może to spaczenie po fretkach. Wiadomo, że one mają swój zapach. Ale jeśli się coś kocha, to akceptuje się go z wszystkimi jego wadami. Mi akurat ten zapach nie przeszkadza w ogóle, a czasem nawet lubię się w niego wwąchać :D I wkurza mnie jak jakaś damulka kupi sobie fretkę i do niego jakieś dezodoranty odświeżające, żeby freciak nie pachniał brzydko. Jak nie chce, żeby fretka śmierdziała, to niech w ogóle nie kupuje.

: 23 kwietnia 2007, 16:17
autor: brokensword
no dobra a jak na wystawe!? to co bierzesz prośka który pachnie jak stara skarpeta!? :P
fretki to inna para kaloszy :)

: 23 kwietnia 2007, 17:04
autor: moherek
Prośki się pierze przed wystawą. A jak panowie siedzą razem i robią hmnnn. to myje się im kupry przed samą wystawą i sadza w osobnych klatkach. Na wystawie i tak wszystkie świnki siedzą pojedyńczo w klateczkach także nie ma obaw o brud na futrach.
Natomiast żadne spreye nie wchodzą w rachubę przy prośkach bo sędzia sprawdza włos optycznie i dotykowo i jakikolwiek nienaturalny syf na włosie dyskwalifikuje świnię. Świnka ma mieć czyste zadbane, nietłuste włosy.
Po za tym sędzia zagląda w futro w celu oceny pigmentacji skóry i jeżeli nabłyszczysz włos np. powierzchownie proś wylatuje no bo zwierzchu się błyszczy a od skóry nie?, a jak polecisz od skóry z nabłyszczaniem to świnia też wyleci z błyszczącą skórą (błyszcząca połyskująca skóra to też objaw grzyba).
U świnek nie sprawdzą się też żadne koloryzujące spreye, ani nic w tym stylu.

Swinki występują więc bez żadnego makijażu, pudru czy innych wynalazków.

Preparaty do pielęgnacji świnek

: 1 maja 2007, 15:13
autor: kaja111
A więc mam pytanie odnośnie szamponu. Od dawna szukałam jakiegoś odpowiedniego, żebym mogła dbać o higiene mojego długowłosego kawalera. Do tej pory myty był jakimś delikatnym szamponem dla niemowlat ewentualnie szarym mydłem. Ale myślałam że to nie wystarcza. Wybrałam się więc do zoologa i zobaczyłam na półce szampom. cytuje co było na nim napisane:
Ziołowy szampon dla wyjątkowo wrażliwych psów, szczeniąt i drobnych zwierząt futerkowych - Super delikatny
Więc ja hop i do koszyka. Gdy przyszłam do domu potanowiłam przeczytać co napisali na odwrocie. Okazało się że to szampon niszczący pchły, wszy, kleszcze, łagodzący podrażnienie i zadrapanie po insektach. Czy mogą go stosować to higieny( podkreślam- zupełnie zdrowych ) świnek. Jeżeli nie to jaki szampon polecacie
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

: 2 maja 2007, 13:15
autor: brokensword
również poproszę o informacje na temat środków do mycia świnek, czy mogę je kapać w hipoalergicznym szamponie z pokrzyw, albo szarym mydle?