Strona 1 z 1

Czesanie rozetek

: 18 lipca 2016, 15:14
autor: LubięMakaron
W pewnej książce czytałam, że trzeba czesać długowłose świnki morskie, a gładkowłose tego nie wymagają. Ja mam zamiar zakupić rozetkę, a o nich nie napisali, jeśli chodzi o pielęgnację sierści. Czy takie prosiaczki też należy czesać? Jeśli tak, to jak często? Wolę się przygotowawać zanim rozetka zagości w moim domu ;)

Re: Czesanie rozetek

: 18 lipca 2016, 15:49
autor: Olicjaaa
Tak, trzeba :) Jak widzisz, że jest poczochrana, bo np: biegała w sianku to wtedy ją czesz ;)
A gładkowłose chyba raz na 2 miesiące też wypada poczesać xD

Re: Czesanie rozetek

: 18 lipca 2016, 16:13
autor: LubięMakaron
Dziękuję za szybką odpowiedź!

Re: Czesanie rozetek

: 18 lipca 2016, 19:28
autor: befana30
Wszystkie swinki sie wyczesuje- oprocz skinn'ow rzecz jasna :lol:
Czy to bedzie krotkowlosa czy tez dlugowlosa, gladka, peruwianka itd- niektore sie czesze jak np peruwianka, bo fakt trzeba, aby sie futro nie skoltunilo, reszte rowniez aby pomoc w pielegnacji zwierzaka, a to sianko, a to trociny czy wypadajaca siersc- czeszac regularnie np samce zapobiega sie powstawaniu "lojowego dreda" na kuperku, nadmiernemu pozostawianiu wloskow na ubraniu, poza tym swiniak sie oswaja z dotykiem i roznymi "zabiegami" z jego osoba w roli glownej, staje sie ufniejszy wobec takich poczynan pielegnacyjnych i nie wyglada za kazdym razem jakby mial za chwile na zawal padnac ;) co tu wiele mowic- wspanialy i pozyteczny sposob by regularnie poswiecac codziennie czas tylko dla swinki dzieki czemu bedzie czula, ze jest kochana.

Re: Czesanie rozetek

: 14 września 2016, 10:01
autor: lemonochan
befana30 pisze:Wszystkie swinki sie wyczesuje- oprocz skinn'ow rzecz jasna :lol:
Czy to bedzie krotkowlosa czy tez dlugowlosa, gladka, peruwianka itd- niektore sie czesze jak np peruwianka, bo fakt trzeba, aby sie futro nie skoltunilo, reszte rowniez aby pomoc w pielegnacji zwierzaka, a to sianko, a to trociny czy wypadajaca siersc- czeszac regularnie np samce zapobiega sie powstawaniu "lojowego dreda" na kuperku, nadmiernemu pozostawianiu wloskow na ubraniu, poza tym swiniak sie oswaja z dotykiem i roznymi "zabiegami" z jego osoba w roli glownej, staje sie ufniejszy wobec takich poczynan pielegnacyjnych i nie wyglada za kazdym razem jakby mial za chwile na zawal padnac ;) co tu wiele mowic- wspanialy i pozyteczny sposob by regularnie poswiecac codziennie czas tylko dla swinki dzieki czemu bedzie czula, ze jest kochana.


Ah mój nie pada na zawał tylko obraca się i wydaje taki dźwięk "co ty mi robisz ;/" wydaje mi się że czeszę delikatnie sama mam długie włosy.

A i jeszcze jedno jakim szczotkami czeszecie ja mam chyba wszystkie oprócz tej
Obrazek
czy ona naprawdę jest potrzebna śwince? Widziałam jak weterynarz nią wyczesywał świnkę na yt
Czy ktoś ma coś takiego?

ja mam takie
-Obrazek
-Obrazek
-Obrazek
którą czesać?

Re: Czesanie rozetek

: 14 września 2016, 14:56
autor: chocolate Monster
Ja Stefka [*] rzadko czesałam,bo zawsze był ulizany :D

Re: Czesanie rozetek

: 14 września 2016, 18:57
autor: befana30
Ja rowniez mam szczotke z miekkim wlosiem i grzebyczek, narazie sie przyjmuja, chociaz Gacek ostatnio jakies dziwne numery odwala i sie rzuca z zebami wlasnie na szczotke z tym miekkim wlosiem, wyglada to tak jakby myslal, ze to jakies zywe stworzenie- nie dosc, ze dziabie, to jeszcze sobie pomlaska z nerwow w miedzyczasie, sapnie z 3 razy i zezuje spod byka, a ja oczywiscie mam ubaw :D Generalnie da sie wyczesac bez zadnych problemow, nawet sie powyciaga po dlugosci i pogrucha, ale szczotka przed nim czy kolo brzucha lezec nie moze, bo ja zadziabie "na smierc" :lol: Swinski maly nerwus :lol:

Re: Czesanie rozetek

: 16 grudnia 2016, 23:39
autor: Olusieeeek
befana30 pisze:Ja rowniez mam szczotke z miekkim wlosiem i grzebyczek, narazie sie przyjmuja, chociaz Gacek ostatnio jakies dziwne numery odwala i sie rzuca z zebami wlasnie na szczotke z tym miekkim wlosiem, wyglada to tak jakby myslal, ze to jakies zywe stworzenie- nie dosc, ze dziabie, to jeszcze sobie pomlaska z nerwow w miedzyczasie, sapnie z 3 razy i zezuje spod byka, a ja oczywiscie mam ubaw :D Generalnie da sie wyczesac bez zadnych problemow, nawet sie powyciaga po dlugosci i pogrucha, ale szczotka przed nim czy kolo brzucha lezec nie moze, bo ja zadziabie "na smierc" :lol: Swinski maly nerwus :lol:


Haha jakbym swojego widziala ;D mam taka szczotkę wlasnie włosiastą i Fifiego czasami wyczese :D a ten zaraz obgryza, zgrzyta zebami i tyle, pozniej focha ma i patrze na mnie spod byka :D

Re: Czesanie rozetek

: 17 grudnia 2016, 17:28
autor: Żaneta_Radom
Ja mam furminator... i te z 3 zdjęcia. Przyznam że furminator jest mniej drażniący dla świnek i lepiej wybiera martwe włosie. Ale trzeba to robić dośc delikatnie. bo jednak trochę chyba włoski wyrywa :(
Czesanko moje rozetki mają raz na tydzień. O ile nie trafię na sklejone włoski to jest OK.
Ta drugą szczotką wyczesuję vet-bed :) dla świnek za ostra.

Re: Czesanie rozetek

: 21 grudnia 2016, 18:37
autor: Klemyszka
Oj powiem ci, że prawda. Mam długowłosą i czeszę od czasu do czasu jej sierść. Czasem trzeba częściej, bo robią się kołtuny. Ja nie mam jakiejś specjalistycznej szczotki tylko zwykły, malutki grzebyczek dla dzieciaków :)