Witam, to mój pierwszy post na tym forum, mam nadzieje że nie ostatni Otóż 5 dni temu kupiłem w osiedlowym zoologicznym samiczkę skinny. Według pani sprzedawczyni prosiaczek ma pół roku i pochodzi z hodowli ze śląska. Po przyjsciu do domu i do uprzednio przygotowanej klatki Sepsa od razu uciekła do domku. Pomyślałem że to normalne wiec klatke zamknąłem i odszedłem. Ale 2 godziny pozniej podeszła do wyjscia zaczeła piskać i drapać więc ją wziałem na ręce i dałem smakołyk. Była aktywna i towarzyska przez następne dwa dni, zrobiłem jej hamak z którego korzystała itp. Lecz ostatnio to się skończyło i Sepsa przesiaduje tylko w domku, jak ją biorę na ręce to sie trzesie i siusia a jak ją trzymam na kolanach w kocyku to chowa główke w kocyki ani nie piśnie. Wczoraj była straszniie osowiała i niemrawa. Może być chora? O co może jej chodzić? Kiedy może się przyzwyczaić? A i zauważyłem że raz nasikała takimi białymi szczoszkami. To coś złego? Strasznie się o nią martwie to moja pierwsza świnka. +zaczełą zgrzytać zebami
Hej! Byłeś poradzić się weterynarza co się dzieje? Jeśli czujesz że coś złego dzieje się z Twoim zwierzakiem to nie ma na co czekać, szczególnie, że od wczoraj nikt nie odpisał na Twojego posta co się może dziać.
Dzisiaj jest już lepiej popiskuje, rano piła i teraz siedzi i zasypia mi na kolanach. Ale nadal jest płochliwa jak sie przechodzi obok klatki to zmyka do domku
Nie nigdy nie upadła zawsze bardzo ostrożnie sie z nia obchodzę. Teraz jest juz lepiej, chodzi nawet po pokoju ale tylko w okolicach klatki (mały postęp), lecz nadal jak jest w klatce i sie obok przejdzie to bardzo szybko ucieka. Nie podchodzi sama do kratek, a zeby ja wyjąc muszę ja wyjmowac z domku. No cóż mam nadzieje ze z czasem bedzie lepiej Bede musiał z nia skoczyć do weterynarza niedługo. Sepsa zawsze jak ja mam na kolanach i głaszcze to mnie gryzie po palcach. Co to moze oznaczać?
Jest nowa, testuje Cię, czy jesteś jadalny. Wspomniany przez Cb biały mocz jest normalny. Mimo to, zgadzam się z arweną, że nową świnkę dobrze jest przebadać. Nawet nie tylko świnkę ze sklepu, a każdą. Od kilku tygodni mam świniaczka ze sporym kamieniem w woreczku żółciowym i nwm co by dalej z nim było, gdyby nie trafił do mnie. Warto przebadać zwierzątko, a na pewno nie zaszkodzi.