Jakcie Torrance pisze:Dobra, mam gdzieś taką pomoc, kim Wy jesteście, żeby oceniać moje postępowanie? Miałem wyciąć drzewo, żeby ją wydostać? Zadałem konkretne pytanie, a tutaj dostaje jakieś chore kazania. Weźcie sobie te uszczypliwości i wsadźcie głęboko w ... gdzie chcecie
Przeczytałam wszystkie odpowiedzi do tego postu i mam wrażenie, że naprawdę są tutaj osoby przewrażliwione. Ja też mam świniaczka długowłosego i niestety kiedyś pociągnęłam za włosy, oczywiście niechcący, trochę podcięłam jemu kudełki, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła. Na forum znajduję się wiele przydatnych informacji i ludzi doświadczonych w hodowli świnek. Dobrze by było, gdyby te osoby potrafiły pomóc tym, którzy zaczęli swoją przygodę ze świnkami,
nie atakując ich i nie oskarżając. Przecież jesteśmy tylko ludźmi, chcemy dla swoich prosiaków jak najlepiej
