Hej, moją świnkę samca mam już pół roku i często mnie gryzie. Szczególnie wtedy, gdy chce mi dać do zrozumienia, że nie chce żeby ją trzymać na rękach lub nie chce by jej przeszkadzać i głaskać. Świnki nie są takie głupie na jakie wyglądają, żeby zrozumieć swoją świnkę, np. dlaczego Cię ugryzła, trzeba się przyglądać, obserwować i wyciągać wnioski z jej zachowania. Świniaki nie zawsze ma ochotę wyjść z klatki lub by je głaskać. Co do domku to uważam, że to nie jest dobry pomysł. Sama myślałam by sprawić taki dla swojego prosiaka, ale zrozumiałam, że to by utrudniło mu oswajanie się ze mną, resztą domowników, otoczeniem i różnymi odgłosami. Mój prosiak, jak go pierwszy raz wypuściłam by pobiegał, to uciekł w kąt. Wcisnął się tak w ciasny kąt i by siedział nawet cały dzień. Wiem, że jak bym mu sprawiła domek, to by w nim siedział ciągle i nie dał się dotknąć. Kupiłam mojemu prosiaczkowi legowisko, oprócz tego uszyłam mu kilka poduszek i nowe legowisko. Uwielbia się na nich wylegiwać. Zamiast domku zrobiłam mu nad legowiskiem baldachim, żeby nie było tak, że całkiem się chowa przed światem, ale żeby widział ludzi i żeby ludzie go widzieli. Teraz po pół roku, świniak jest tak oswojony, że domaga się pieszczot. Wkłada swój pyszczek do moich rąk, grucha i "tańczy", kładzie się i ja go miziam po pyszczku, do środka zaglądam, ząbki oglądam

hehe. Przy okazji do uszu czy wszystko w porządku.

Także, nie martw się, świniak gryzie, bo chce ci coś w ten sposób powiedzieć.