pomocy dziwne zachowanie jedzenie na leżaco

[doruszka25]

Witam dwa tygodnie temu zostałam posiadaczką dwóch świnek morskich ( z ogłoszenia typu oddam ) Pani mówiła , że są to dwie samiczki siostry jednak jak się okazało jest to brat i siostra a Hera dodatkowo była w ciązy i w dzień babci urodziła chyba synusia ...
Dbałam od samego początku jak mogłam czyli dobre sianko witamina c warzywa owoce dobra karma.
Świnki uwielbiają ponad wszystko paprykę na drugim miejscu jest ogórek ... starałam się urozmaicać dietę ich dawna opiekunka powiedziała , że lubią sałatę lodową więc dzisiaj dostały duże listko oraz na nim trochę marchwi i koperek - marchwi nie tkneły dodatkowo rano dostały ogórka i paprykę i wlasnie mam pytanie czy ta sałata im nie zaszkodziła bo po niej .... jadły siano na leżąco - do tej pory mimo, że mam je krótko tak się nie zachowywały ( a na okres rozdzielenia po porodzie żeby samica nie zaszła znowu były apatyczne ale czujne ...) a obecnie cała trójka śpi w domku i jak podejdę to za bardzo się mną nie interesują - czy takie zachowanie jest normalne czy to wina sałaty i tego , że być może dużo zjadły

[Bibu]

Moje świnki czasami jedzą na leżąco, gdy po prostu są zrelaksowane i nie chce im się stać. Można to poznać po tym, że często wyciągają nóżki np na bok.
Mimo wszystko nie dawaj im sałaty lodowej - ma w sobie dużo chemicznego syfu.
I skoro świnka urodziła, powinna być do 3-4 tygodni z młodym. Należy określić płeć świnki jak najszybciej, żeby potem uniknąć kolejnych niespodzianek. Tak samo radzę nie trzymać ich we trójkę z tatusiem, bo znowu może być niespodzianka. Powinnaś jakoś załatwić drugą klatkę i po prostu je rozdzielić. Jeśli maluch to samica, to po 3 tygodniach zostawić z mamą, jeśli samiec, można dać do ojca. Tak chyba byłoby najlepiej.

Co do choroby to obserwuj zachowanie świnek, jeśli będą apatyczne, bez apetytu, będą robić inne niż zazwyczaj bobki, to do weterynarza.

[Sensibles]

Popieram zdanie poprzedniczki; mamusi i tatusia nie trzymaj razem, bo będziesz miała kolejne niespodzianki. Jeśli chcesz zatrzymać obie świnki (od tej pani), musisz albo wykastrować samczyka, albo wysterylizować samiczkę. Bo trzymanie osobno mija się z celem, a łączenie razem znów parki jest nieodpowiedzialne i myślę, że nie chciałabyś tego.
Pomyśl, co zrobić z maluchem.

A tym, że siedzą w domku, nie powinnaś się przejmować. Tak jak napisała Bibu - jeśli będą apatyczne, wtedy do weterynarza.

[doruszka25]

to jest samczyk tak mi sie wydaje ... i niestety zostanie z tatą a mamusia pojdzie mam nadzieje , ze do znajomej , która ma jedną samiczkę albo poszukam jej innego domku ...
wiem , że mały powinien być trzy tygodnie z mamą - kolejnej niespodzianki nie chce ... ale własnie jak je trzymam osobno ( samiczka w klatce z maluchem a samiec ma cały pokój do dyspozycji ) to samiczka poleguje nie chce jesc za bardzo dopiero po polaczeniu odzyła i własnie nie wiem co zrobić
zauważyłam też , że one biegają we dwie po całym pokoju ( nie zamykam ich w klatce mają tylko kuwete od klatki z sianem woda jedzeniem i domkiem ) a malucha zostawiają samego - samica wraca tylko go nakarmic ewentualnie jak w misce jest ogórek i pozniej znowu ucieka

[Sensibles]

Ważne, że dziewczynka wraca go nakarmić. Nie znam się na zachowaniu świnek ciężarnych i po porodzie, bo nigdy nie miałam takich sytuacji, ale wydaje mi się, że skoro go karmi, to jest okej. Może to naturalne?

Bez samca kompletnie nic nie je? Według mnie, mimo wszystko powinnaś rozdzielić tatę od mamusi. Chyba, że ona kompletnie nic nie je bez niego. Ale to byłoby bardzo dziwne, i ja bym pojechała z takim fantem do weterynarza. Może Ci się wydać, że przesadzam z tymi weterynarzami, bo tu zalecam weta, i tam zalecam weta, i nawet w tym przypadku, ale...lepiej za dużo ostrożności, niż za mało, jeśli nie chcesz stracić podopiecznych lub, co gorsze, namnożyć sobie ich jeszcze więcej (a przez to może i stracić samiczkę).

[GalaxySparkle]

wiem , że mały powinien być trzy tygodnie z mamą

Nie 3, a 4.

[doruszka25]

w ktoryms z wątków czytałam , że w przypadku samczyka to po trzech tygodniach bo ponoć będzie skakał na matkę ( weterynarz stwierdził , że to samczyk - mam taką nadzieję ) narazie ładnie przybiera choć rzadko widze , że go karmi urodził się miał 75 gram obecnie ma 125 gram czytalam ze zdrowy osesek codziennie powinien przybierać około 5 gram dziennie ale nie wiem czy to prawda