 
 Zastanawiam się jak mam rozumieć zachowanie Franklina w stosunku do starszego (choć mniejszego) i dominującego Abiego.
https://youtu.be/bK_RB3V3Z0o
Jeżeli ma to jakieś znaczenie to Franklin ma ok 7 miesięcy, Abi 13.
Myślałam nad zalotami do niego lub próbą przejęcia dominacji w 'stadzie', jednak kiedy Abiemu skończy sie cierpliwość i stanie na tylich łapkach to Franklin ucieka gdzie pieprz rośnie (choć jest od niego znacznie większy
 )
 ) Ostatnio zauważyłam też, że ciągle obwąchuje Abiemu tyłek albo go liże w jego okolicach, na co Abi się odwraca i go przegania.
Tak jest codziennie od baaardzo długiego czasu. Czasami Franklin podchodzi pod hamak na którym leży Abi lub po prostu koło niego przechodzi i też zaczyna tak... gruchać (?) jak na filmie (musicie po prostu ustawić głośność na maksa żeby to usłyszeć).
Nie mogę po prostu zrozumieć ile można się przystawiać do faceta (zwłaszcza jak również się jest facetem), albo jaki sens ma chęć dominowania kiedy świniak boi się spojrzenia drugiego świnka.
 
 To są moje pierwsze świniaki i choćbym nie wiem ile o nich czytała to często mam problemy ze zrozumieniem ich odgłosów


 
							 
  u mnie w taki sposob Kluska grucha na Pusie, przy czym starsza na poczatku przeganiala ja po klatce az wiory lecialy, potem sama gruchala, wiec to bylo naprawde zabawne obserwujac dwa male swintuchy jak sie "przekomarzaja" krecac tylkami, aby udowodnic ktora wazniejsza
 u mnie w taki sposob Kluska grucha na Pusie, przy czym starsza na poczatku przeganiala ja po klatce az wiory lecialy, potem sama gruchala, wiec to bylo naprawde zabawne obserwujac dwa male swintuchy jak sie "przekomarzaja" krecac tylkami, aby udowodnic ktora wazniejsza   najwidoczniej czuje sie na tyle silna, choc nadal mniejsza, ze chce przejac dominacje w klatce- to samo bedzie z twoimi chlopakami.
 najwidoczniej czuje sie na tyle silna, choc nadal mniejsza, ze chce przejac dominacje w klatce- to samo bedzie z twoimi chlopakami.
 Oboje mogli sie przekonać kto jest silniejszy, ale Franklin nadal schodzi Abiemu z drogi
  Oboje mogli sie przekonać kto jest silniejszy, ale Franklin nadal schodzi Abiemu z drogi 
 prawidlowo- bedziesz tutaj lysego, malutkiego i kochanego swiniaczka woda pryskac
  prawidlowo- bedziesz tutaj lysego, malutkiego i kochanego swiniaczka woda pryskac  