Tak, mam warunki, myślę, że będą szczęśliwe.
Jeżeli urodziłyby się dwa samce, to chyba będą osobno, jak urodzi się jeden samiec to prawdopodobnie go wykastruję, że mógł być z dziewczynami..
Jak się urodzą, to wstawię zdjęcia
chyba że okaże się, że Bibi jest zwyczajnie gruba
u weta z nią nie byłam, nie chciałam jej stresować.. Ma wyraźne boczki i czuję, twarde kształty w brzuchu (jeden na pewno, drugi czasem) ale dotykać się raczej nie daje w tych okolicach więc 100% pewności nie mam, że to ciąża.
Ale z drugiej strony, jak teraz o tym myślę to w sklepie na pewno była jedna klatka i była w niej z samcami więc jakby nie była w ciąży, to miałaby chyba wyjątkowe szczęście...