Jaka to jest przestrzeń? pusta jak np w salonie? Czy z przeszkodami? Prosiaki lubią przeszkody i też pchać się w ciasne miejsca i biegać, skakać wokół nich, na pustej przestrzeni raczej będą stać jak słup, albo chodzić i wąchać teren. Ja swojego gdy puszczam w salonie, robię jakiś tunel z poduszek i wtedy on zaczyna szaleć, przewraca je głową i skacze jak głupi. One są bardzo ciekawe nowych rzeczy, spróbuj położyć na ziemi jakieś niegorźne dla niego rzeczy, np jakaś paczkę czy poduszkę i zobaczysz. Druga sprawa, że są też pewnie przyzwyczajone do klatki - bo tam spędzają większość życia
No i też zależy od pory dnia, rano mój też zbytnio nie jest aktywny jak go wypuszczę, ale bliżej wieczorka już zaczyna szaleć