Witam.
Mam dwa samce w jednej klatce, jeden jest troszkę większy od drugiego i zaczął dominować nad drugim. Na początku nic się nie działo, ale teraz ten mniejszy jest jakby spłoszony przez tego drugiego, chyba mniej je, tak mi się wydaje i bardziej przesiaduje w kącie. Nie gryzą się, nie ma krwi, ale ten większy pogania tego mniejszego i nie wygląda naprawdę na szczęśliwego.
Rozłączać je na jakiś czas czy lepiej nie? Czy one przestaną się tak zachowywać? Nie mam doświadczenia ze świnkami bo pierwszy raz dopiero mam. Proszę o pomoc.