Zmiana właściciela

[vagina_denata]

Nie jesteś z tym sama ;p

no właśnie o tym mówiłem z naciskiem na Mówiłem a nie mówiłam dziewczynki to i do 100lat niech sie zajmują ;D ale na chłopa to jakoś inaczej

Z tym też nie jesteś sam, oj uwierz

[c3ns0r3d]

Witam ponownie mija tydzień od posiadania prosiaka a warchlaczek jak głupiał tak głupieje siedzę z nią ile tylko mogę czasem po 4-5 godzin niby dostaje jedzenie z ręki i je ale głaskać się prawie wcale nie daje a jak już się ją ma na rękach czy na kolanach to piszczy jak szalona :x coś mi się zdaje że dużo wody upłynie zanim się przyzwyczai :C

[vagina_denata]

Tydzień to bardzo mało dla świnki, nie oczekuj, że będzie przybiegać na imię i dawać się bezproblemowo łapać.
Ten pisk to takie przeciągłe, wysokie "łiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!" czy bardziej "łi, łi, łi, kwi, kwi"? Takie przerywanie pokwikiwanie oznacza zadowolenie.

[Konto usunięte]

Poszukaj w internecie odgłosów świnek, posłuchasz i się dowiesz, czy świnia zadowolona czy przeciwnie
U mnie chęć wchodzenia na ręce pojawiła się u Tośki po dwóch miesiącach od pierwszego dnia pobytu u mnie...

[c3ns0r3d]

Słuchałem czytałem i wyszło że się boi raczej napisałem posta bo wydawało mi się że po tygodniu chociaż da się dotknąć ale ok. zaczekam jeszcze troszkę a jak nie to do weta bo może coś jej jest

[Konto usunięte]

Świnki to wbrew pozorom dosyć strachliwe zwierzątka, zwłaszcza młode boją się najmniejszego nieznanego ruchu i najcichszego dźwięku Ale oczywiście wizyta u weta nie zaszkodzi Byleby wet był dobry.