Czy rozdzielić?

[surowka]

Asia909 no poradzić raczej nie za bardzo mamy co, ale może lepiej rozdzielić świnki, żeby się nie męczyły ze sobą. Już sama nie wiem co robić, bo pierwszy raz mam dwie świnki.
Shoti1910 moim zdaniem 70 jest okej jeśli świnka jest dużo czasu poza klatką, ma wybieg, bądź chodzi swobodnie po pokoju. Moja Mika na początku miała 70cm i było całkiem okej. Poza tym weź pod uwagę, że ktoś może nie mieć miejsca na dwie klatki 100cm.

[nugatka]

Ja się spotkałam w wielu informacjach, że 70cm to absolutne minimum dla jednej świnki... Wiadomo, że im większa, tym lepsza. Ale jeśli świnka ma wybiegi i nie jest skazana tylko na siedzenie w klatce, moim zdaniem dla jednej świnki wystarczy.

[Paula]

Noo, moj sobie biega tez poza nią wiec jest ok

[surowka]

Także 70cm wystarczy A może ktoś coś na temat? Rozdzielać te świnki? Czy przeczekać?

[Paula]

Jak ugryzl drugiego do krwi to niewiem, chyba lepiej rozdzielic, bo jeszcze go zagryzie, moze nie jest jakis towarzyski juz, byl sam przez jakis czas wiec ciezko mu sie do drugiego prosiaka przyzwyczaic

[surowka]

A w mojej sytuacji? Ja mam dwie samiczki. Matkę z córką i do tej pory było okej, wiadomo że były walki o ustalenie kto rządzi w "stadzie" ale teraz jest jakoś inaczej, bo mała ucieka od Miki i piszczy, takim wysokim tonem.

[Paula]

to moze tez rozdziel, bo jeszcze zagryzie tą mala, ciekawe co jej sie tak nagle stalo

[alvantis]

no Tofik był chyba z 3 miesiące sam w klatce w zoologu, Pako jest 1 świnką którą nie lubi, później był Karmelek (mojej koleżanki, dawniej "Zosia") - za każdym razem gdy się zbliżył do niego było zgrzytanie i szykowanie się do walk, na koniec był Nookie (świnka użytkowniczki BlackNookie) - było zgrzytanie, małe walki i na koniec ugryzł Nookie'go w łapkę z tego wszystkiego ja wywnioskowałam że Tofik jest samotnikiem
Nowe klatki kupimy po powrocie z Kołobrzegu, bo teraz byśmy nie zdążyli Chyba że zdarzy się cud i rodzice zgodzą się na 3 świnkę dla towarzystwa dla Pako bo on strasznie się zmienił, kwiczy nawet jak nikogo nie ma w kuchni, mniej pije no i już nie jest taki żywiołowy jak wcześniej

[shoti1910]

A w mojej sytuacji? Ja mam dwie samiczki. Matkę z córką i do tej pory było okej, wiadomo że były walki o ustalenie kto rządzi w "stadzie" ale teraz jest jakoś inaczej, bo mała ucieka od Miki i piszczy, takim wysokim tonem.

Ja bym nie rozdzielała, to, że maluch kwiczy i cieka to normalne, to, że trochę ucieka też Nie ma krwi, nie ma rozdzielania, na pewno nie zagryzą się

EDIT
Co do poprzedniej dyskusji w sprawie klatki 70tki
To, że ktoś mówił, że jest dobra, nie oznacza, że jest to prawdą, OKRUTNYM jest trzymanie prosiaczka raz, że w pojedynkę, dwa, że w tak małej klatce, 80tka to absolutne minimum.
Oczywiście, zgodzę się, że jeśli świniak ma wybieg 24 h czy jest w tej klatce tylko na noc, aczkolwiek jeśli chodzi p drugą opcje też nie do końca...
A jeśli ktoś nie ma miejsca na klatkę niech nie bierze i nie męczy zwierzaka, proste.

[Paula]

Przed zakupem klatki pytalam jaka klatke i czy moze byc 70, byly opinie ze tak wiec kupilam 70, teraz nie bede zmienaic poki co, moj prosiak sie w niej jakos nie męczy, w dodatku ma dla urozmaicenia jeszcze półeczke o!