Świnka second hand - jak postępować?

[wie-kot]

Ja mam us teddy himalajke... jak do mnie trafił miał 2 miesiące i jedno ucho ciemniejsze. Mam go ok miesiąca i pyszczek i jedna łapka też ciemnieją. Pełne wybarwianie może trwać nawet do pół roku, ale pierwsze oznaki ok 2 miesięcy. Mój w rodowodzie niema żadnego himalaya w 3 pokoleniach więc niewiadomo po jakim krewnym to odziedziczył. Fakt jest taki, że są śliczne a ch teddy himalaya już w ogóle mój ideał świnki! nie pozbywałabym się za żadne skarby!!!

[wie-kot]

A to moje 2 prośki, himalayek ma ok 3,5 miesiąca. Mały jest z nami od tygodnia i ma 1,5 miesiąca.

http://naforum.zapodaj.net/600ff3678995.jpg.html

http://naforum.zapodaj.net/600ff3678995.jpg.html

http://naforum.zapodaj.net/b00748963a2e.jpg.html

[Mira]

Najchętniej? Zostawiła bym wszystkie ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Czasem wyjeżdżam, mogę nie ogarnąć przewożenia 3 prawie kilogramowych prosiaków jak urosną potrzebowały by ogromnej klatki - na którą nie mam miejsca w tej chwili. Zobaczymy. Najgorszą decyzją, która mnie czeka, to którą zostawić, a które komu sprzedać/ew.oddać znajomej osobie. No ale jeszcze 2 tygodnie minimum, będą miały wówczas z 400g pewnie, jeśli będą dalej tak się obżerać jak teraz.

[Mira]

A to moje 2 prośki, himalayek ma ok 3,5 miesiąca. Mały jest z nami od tygodnia i ma 1,5 miesiąca.

http://naforum.zapodaj.net/600ff3678995.jpg.html

http://naforum.zapodaj.net/600ff3678995.jpg.html

http://naforum.zapodaj.net/b00748963a2e.jpg.html

ale świetny co do braku przodków... może po prostu za szybko wystawiali im rodowody i określono je jakoś inaczej? albo... nie wiem jakie geny są odpowiedzialne za to umaszczenie, pewnie recesywne skoro niezbyt często się zdarzają, to mogło wyjść teraz gdy obydwoje rodziców okazali się nosicielami genu recesywnego, wcześniej mógł ten gen być przykryty przez silniejsze umaszczenia

[wie-kot]

Nooo nie zazdroszczę... ale zostaw sobie i mamusi choć jedną. Według mnie (może się ktoś nie zgodzi-trudno) lepiej mieć dwie świnki np w klatce 80cm, niż jedną w połtora metrowej.

[Mira]

O tych dwóch świnkach to mi wszyscy na forum cisną - zdaję sobie sprawę, że najlepiej jest świnkom w stadzie. Jednak jak wiem, że będę mieć ciasno, będzie klatka minimalna i że podróżuję czasem, a chcę się bratać z tym zwierzęciem - cóż, po prostu pozostanie mi najprawdopodobniej 'stać się' jej stadem i poświęcać jej każdą wolną chwilę. Ale pożyjemy, zobaczymy. Znam mnóstwo ludzi z samotną świnką, która nie jest nieszczęśliwa ze swojego położenia, ba nawet nie myśli tolerować inną świnkę w pobliżu - zazdrość o właściciela. A moooże jakimś trafem, uda się zostawić dwie na próbę i zobaczymy.

Tylko wiesz, pozostaje pytanie: czy warto trzymać dwie świnki w klatce ~70x40? To dość mała klatka (nawet dla jednej to minimum socjalne). Czy będą szczęśliwsze we dwie w ciasnym razem? Czy lepiej zostawić jednej tą przestrzeń? Dylemat etyczno-filozoficzny.

[wie-kot]

Nie namawiam... mój Niko też miał być sam, tylko, że ja ok 6 godzin jestem poza domem no i nie podrużuje

Co do genu, to dużo świnek w rodowodzie było białych, więc może były za wczesne rodowody.

Przy świnkach niema co namawiać, każdy zna swoje możliwości i dyspozycje czasu, ja się przeliczyłam i kupiłam drugiego. Sama wiesz najlepiej;)

Moje mają narazie 80x50, ale planujemy przeprowadzkę do większej. Mój 3 miesięczny waży już 700g więc na kg się chyba nie skończy... jak to samce...

[Bibu]

Śliczne maluchy widziałam również filmik jak świnka wcinała mleczko. Słodkie maleństwo! Ogólnie rozpływam się jak widzę małe świnki. Mają takie duże łapki, takie małe kartofelki z nóżkami i oczkami

[Mira]

Postanowione: będę sprzedawać dwie świnki za dwa-trzy tygodnie, jak mama przestanie karmić (będzie to 4-5 tydzień małych)

Najprawdopodobniej do sprzedania będzie mamusia i mała biała córeczka (najchętniej razem!). Jeżeli ktoś jest zainteresowany, proszę o kontakt.

Obie świnki mają książeczki świnkowe, były w ten wtorek na kontrolnej wizycie u weta - są zdrowe i wszystko jest z nimi jak należy obydwie są rasy CH Teddy i posiadają rodowody z zarejestrowanej hodowli.

Piszę wcześniej tutaj, gdyż wolę by świnki trafiły do osób, które mają już jakieś pojęcie lub inne świnki u siebie w domu. Dopiero, jeżeli nikt chętny się tu nie znajdzie - będę myśleć o poszerzeniu grona potencjalnych nabywców.

Cenowo:
- mała biała - 100zł (5 tydzień)
- mama - 80zł do negocjacji (1,5 roku)
- obie: 150zł do negocjacji

[Elly]

Przepraszam za ciekawość, ale dlaczego oddajesz mamę, a nie obie córeczki? Po raz kolejny ma zmieniać dom, to chyba nie będzie dla niej przyjemne i dobre przeżycie...