Postautor: befana30 » 24 stycznia 2017, 18:05
Nie, spokojnie- to nie jest kwestia zlego odzywiania, bo przywiazujesz do tego duza wage, ale raczej braku higieny z prostego faktu, ze w buzce jest najwieksze klebisko bakteri. Non stop cos przegryzaja, wystarczy male zadrapanie by doszlo do zakazenia, nader czesto sie zdarza u prosiakow grzybica na buzce, wiec pewnie to bedzie to. Pamietaj, ze grzybica moze sie przypaletac nie tylko przez bezposredni kontakt z zarazonym osobnikiem, ale rowniez poprzez stres, chwilowe oslabienie organizmu, zmeczenie, a na koniec zla diete, ktora z gory wykluczam.
Owszem, zwiekszona dawka wit c w diecie w takim wypadku jest jak najbardziej pozadana, ale jesli do codziennego menu prosiakow wprowadzisz stala wit c w kroplach to ma odwrotne skutki- chodzi o to, ze przyzwyczaja sie organizm do tej syntetycznej witaminy, a w konsekwencji ukl.odpornosciowy staje sie "leniwy" i przy ewentualnym zagrozeniu czy infekcji potrzeba coraz wiekszej dawki wit c, aby uzyskac jakikolwiek efekt.
Wiesz co, ja bym stosowala te krople teraz kiedy tego potrzebuja, a po wyleczeniu skupila sie na dostarczeniu wit c w naturalnej postaci: widzisz po moich- tydzien bez pomidorka koktajlowego i z miejsca obydwie dziewczyny przeziebione, wystarczyla jedna dawka Cebionu, a juz nastepnego dnia nie bylo zadnych objawow przeziebienia i oczywiscie wiecej kropli nie dostaly.
A czym im buziaki smarujecie? Clotrimazolum czy cos typu masc propolisowa? ta tez jest dobra na lekkie ranki szczegolnie w tak wrazliwych miejscach, bo jest nie tylko naturalna, ale przede wszystkim przeciwbakteryjna, przeciwzapalna i swietnie dziala na gojenie sie oraz zabliznianie ran- mysle, ze w poczatkowych stadiach ewentualnej grzybicy czy zakazeniach swietnie sie przyjmie.
"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer