Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

świnka + towarzystwo

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Awatar użytkownika
Moncia
Zasłużony
Posty: 598
Rejestracja: 22 stycznia 2006, 16:54
Lokalizacja: Przemków
Świnki morskie: Filip
Kontaktowanie:

Postautor: Moncia » 15 grudnia 2006, 20:51

lesiolesio pisze:Dzięki :sly: :sly: :sly: :sly: Może pomoże

[ Dodano: 14 Grudzień 2006, 16:26 ]
Ps sorry że pisze dwa razy ale chcem sobie kupić książkę o świnkach morskij jaką i jakiego wydawnictwa najlepsze



Mój drogi.
Po 1 nie liczy się wiedza "z półki" liczy się wiedza nabyta.
Oczywiście nie wchodzi tu w rachubę doświadczenie na świnkach.
Musisz przekonać rodziców do tego, że umiesz o wszystko (nie dosłownie) dbać.
Bądź posłuszny, pomagaj przy sprzątaniu, wyprowadzaj psa, wynoś śmieci.
Żeby przekabacić rodziców trzeba się nie lada napracować.
Po 2 zastanów się czy podołasz obowiązkom, nie sztuka jest "pobawić się, a następnie zostawić w kącie".
Życzę Tobie, aby wszystko się dobrze powiodło :]

Obrazek

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Cyzio
Użytkownik
Posty: 168
Rejestracja: 11 listopada 2006, 15:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Cyzio » 15 grudnia 2006, 21:16

hmm moim zdaniem najlepiej jest gnebic albo postawic na swoim i kupic za swoje i niech sie rodzice nie martwia ja mam 2 swinki i 3 klatki wszystko kupilem za swoje tak jak zwirek i inne mama mi tylko przy sprzataniu pomaga:)


Awatar użytkownika
Ewcia
Użytkownik
Posty: 171
Rejestracja: 29 października 2006, 13:09
Kontaktowanie:

Postautor: Ewcia » 15 grudnia 2006, 22:26

Popytaj się jeszcze dokładniej rodziców, dlaczego nie chcą się zgodzić na świnkę. Odpowiedz im sensownymi argumentami, pokaż im świnki w zoologikach i w internecie. dużo im o nich opowiadaj. U mnie to podziałało :)

Obrazek

Awatar użytkownika
OLA I JULIA
Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 5 października 2006, 10:25
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: OLA I JULIA » 17 grudnia 2006, 20:41

Myślę, że postawienie przed faktem dokonanym może być szokiem (oczywiście dla rodziców). Systematyczne tłumaczenie i prośba może przynieść lepszy skutek. :rolleyes:

Kocham moją świnkę![*]

Awatar użytkownika
magdah
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 21 grudnia 2006, 21:17
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Postautor: magdah » 22 grudnia 2006, 10:28

Ja osobiście nie jestem za stawianiem rodziców przed faktem dokonanym, choć czasami tylko to działa... Zależy od rodziców- jedni pozwolą śwince zostać i sprawa ucichnie, a drudzy będą kazali ją oddać. Mając pod uwagę tą drugą opcję, raczej zrezygnowałabym z kupna świnki na własną rękę. Ostatecznie i tak to na rodziców spada odpowiedzialność za zwierzę.
Nie ma lepszej metody niż długotrwałe zawracanie głowy :P


martusia_martusia
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 22 grudnia 2006, 20:10
Lokalizacja: Brzeg
Kontaktowanie:

druga świnka ale samiczka:)

Postautor: martusia_martusia » 22 grudnia 2006, 20:43

Witam:) od kilku dni rozważam zakupu drugiej świnki, mam już chłopczyka:) mam go od stycznia(koniec stycznia) tego roku, tiger(tata tak na niego wołał więc się przyjęło:D ) ma w sumie niecały roczek,chciała bym zakupić drugą świnke ale samiczke i zastanawia mnie jedna kwestia,trudno jest znaleźć starszą świnke,pytałam w zoologicznych u nas w mieście i sprzedawcy raczej nie sprowadzają pół rocznych świnek,więc jaką powinnam kupić?dwu miesięczną?czy szukać starszej ? zastanawiam się czy taka dwu miesięczna zostanie zaakceptowana i czy potrzebna będzie druga klatka?w sumie mój słodki świniaczek żadko przesiaduje w swojej klatce,wskakuje do niej tylko zeby cos zjesc i sie napic tak jak na przykład teraz i oooooooo juz wyskoczył i pobiegł nas swojego pluszaka:) zrobił sobie z mojego dużego pluszaka leżanke,zawsze na nim śpi,już z niego wyrusł i jak lezy na nim to głowa z jednej strony mu zwisa i z drugiej dupka:P ale on i tak woli jego niż poduszke którą specjalnie mu połozyłam na podłodze:) no ale się rozpisałam,prosze o jakieś info co zrobic? czy szukac starszej swinki czy młodsza moze byc?czy musze je wtedy odizolowac?nie chciała bym kupować drugiej klatki bo nie mam za bardzo na to miejsca w pokoju ...


LunCavia
Hodowca
Posty: 427
Rejestracja: 12 października 2006, 15:19
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontaktowanie:

Postautor: LunCavia » 22 grudnia 2006, 21:08

A ja mam jedno pytanie. Po co chcesz kupić akurat samiczkę? Aby zamęczyć ją cioągłymi ciążami??
Nie pochwalam takeigo zachowania...

Obrazek

martusia_martusia
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 22 grudnia 2006, 20:10
Lokalizacja: Brzeg
Kontaktowanie:

Postautor: martusia_martusia » 22 grudnia 2006, 21:17

Nie chce kupić samca ponieważ różnica wieku może nie zostac zaakceptowana,ludzie mają świnki dziewczynki i chłopczyków i jakoś zyją,skoro każdy miał by się obawiać zaciążenia to wszyscy mieli by albo po jednej śwince albo dwie tej samej płci a po to sa stworzone żeby miały kontakt z odmienna płcią,nikt nie powiedział równiez że musi caly czas ciążyć prawda?takiej regóły nigdzie nie ma zapisanej


LunCavia
Hodowca
Posty: 427
Rejestracja: 12 października 2006, 15:19
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontaktowanie:

Postautor: LunCavia » 22 grudnia 2006, 21:30

Prawda jest taka, ze to tylko ziwerzęta i samiec nie przepusci ŻADNEJ okazji, aby zaciążyć samicę.
Co do różnicy wieku nie masz sie co martwić. Twój samiec z pewnością zaakceptuje młodego towarzysza.
Ja do mojego pierwszego samca dokupiłam drugiego dokładnie rok po tym jak ten pierwszy u mnie zamieszkał.
Nie było żadnych problemów. Problemy są jedynie przy łączeniu dwóch dorosłych, lub kryjących samców.

Obrazek

Awatar użytkownika
Guffi
Zasłużony
Posty: 918
Rejestracja: 21 grudnia 2006, 18:37
Lokalizacja: Jaworze
Świnki morskie: Sprite, Coffee, Topanga[*], Amimoto
Kontaktowanie:

Postautor: Guffi » 22 grudnia 2006, 21:46

U mnie akurat jest taki "układ", więc powiem, jak to było. Jeden świnior miał prawie 2 lata, kiedy kupiłam drugiego, dwu miesięcznego. na początku tzrymałam je w osobnych klatkach, gdyż miałam takie same wątpliwości, jak Ty. Świnki w pewnym momencie spotkały się. Ale ja już nie miałam wątpliwości, że się nie pogodzą. "Stary" świnek jest wyjątkowo towarzyski, więc już po tygodniu od pierwszego spotkania zamieszkały razem. Wszystkie swinki są tak towarzyskie i łagodne, że na pewno u Ciebie nie będzie inaczej :hyhy: .


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

  • Dołącz do nas