Strona 1 z 1

Osowiała świnka

: 11 listopada 2017, 17:42
autor: ponyo15
Hej!
Mam od pewnego czasu problem z moim świniakiem. Jest u nas już 1 rok, początkowo był bardzo ruchliwy i ciekawski, biegał w kółko po podłodze, zwiedzał cały dom, był bardzo towarzyski. Teraz ledwo go wypuścimy, siedzi napuszony i skulony i nie chce się nigdzie ruszyć. Od paru dni prawie wcale się nie rusza, nie chce mu się nawet wskoczyć na swoją "półeczkę" w klatce, leży w domku i wyściubia nos tylko po jedzenie, które zaraz zabiera do domku, niemal zwiewając do niego. Nigdy wcześniej tego nie robił. Wiele warzyw, które lubił, teraz albo zjada po długim namyśle albo ucieka od nich, dosłownie! Byliśmy u weterynarza, wszystko w normie oprócz tego, że trochę go podtuczyliśmy (waży o 150 g za dużo), teraz ma dietę i siedzi obrażony w domku na cały świat, jest osowiały i okropnie smutny, ale nadal lubi być przytulany i jak go głaszczemy, wtula się i zasypia. Czy może się tak zachowywać z samotności? Jest sam jeden, głaszczemy go codziennie, ale jednak te 7-8 h potrafi być sam w domu, gdy wszyscy wychodzą do szkoły i pracy.

Re: Osowiała świnka

: 11 listopada 2017, 18:07
autor: ahimsa
Hej, smutno tak to brzmi, szkoda smutnej świnki... Myślę, że na pewno samotność ma znaczenie, ale mi osobiście trudno stwierdzić, czy aż tak decydujące, może tu w tym sensie, że powoli może wpływać na ogólny stan zdrowia (no bo osowiała po roku), na pewno fajnie jakby było towarzystwo, można zaadoptować drugą świnkę przez Stowarzyszenie Pomocy Świnkom, są tu osoby, które tak zrobiły...
Może warto by zrobić np. badanie krwi? Czy weterynarz jest specjalistą od małych zwierząt, gryzoni, zwierząt egzotycznych? U mnie świnka sporo już przeszła, ale np. wyszła jej niedoczynność tarczycy, czego w takim zwykłym badaniu można nie zauważyć... Druga moja świnka też jest trochę na diecie, nie przepada bardzo za obecną karmą, ale pałaszuje inne przysmaki... Ciekawe, co to za dieta - na czym polega, świnki zmiany też trochę przeżywają, ale wydawałoby się, że jak mniej jedzenia, to że będzie jeść łapczywiej to, co jej smakuje... Może jedzenie pełniło taką rolę spełniania potrzeby, kontaktu jakby, przyjemności i tego częściowo zabrakło i to przeżywa, albo coś co smakowało zostało zamienione na coś innego i trudno to zaakceptować... Jeśli świnka będzie dużo mniej jadła, szybko zacznie chudnąć, tego bym się bała, rozumiem, że je, że nie jest tak, że w ogóle nie je.
Zachęcałabym do konsultacji ze specjalistą od świnek, (bo te psychologiczne motywy to jedno, ale badanie pokazuje te podstawowe konkrety), tak mi się wydaje jeśli chodzisz do weterynarza ogólnego... Zdróweczka dla świnki, pozdrawiam :)

Re: Osowiała świnka

: 11 listopada 2017, 18:53
autor: ponyo15
Byliśmy u specjalisty małych zwierząt właśnie, powiedział, że jeśli się nie poprawi to zrobimy badanie krwi. Dzisiaj jednak zjadł cały kawałek marchewki, co się nie zdarza i troszeczkę pochodził, chyba w poszukiwaniu jedzenia ;) Baardzo jest niezadowolony, że w misce wciąż to samo! Ale je! Wydaje mi się, że po prostu bardzo potrzebuje kontaktu, każdy kontakt z nami sprawia mu ogromną przyjemność, ale nie zawsze jest czas głaskać i przytulać :( Dzięki :)

Re: Osowiała świnka

: 11 listopada 2017, 20:26
autor: Dona
Zdecydowanie druga świnka by go na pewno ożywiła. Świnki to zwierzątka stadne i w samotności są nieszczęśliwe.
Natomiast brak apetytu jest bardzo złym objawem i świadczy o chorobie, tak więc też uważam że potrzebny jest pożądny weterynarz i badania. Polecam zbadanie glukozy szczególnie ze jest otyły.