Strona 1 z 1

Łącznie świnek - pomocy?

: 17 grudnia 2017, 10:36
autor: Shiisu
Cześć wszystkim. Potrzebuje waszej rady.
Okolo 1,5 miesiąca temu dostałam/kupiłam świnkę,samiczka Kida. Zaraz po wejściu do zoologicznego rzuciła mi się w oczy. Była sama w klatce ale nie wyglądała na smutna. Szalona, skakała, biegała, miała tą swoją fazę popcorningu, wiec wzięłam ją do domu. Od razu zabrałam się za przeglądanie stron o świnkach, i wyczytałam, że są to zwierzęta stadne. Więc, 2 tygodnie temu dokupilam jej koleżankę, żeby nie czuła się samotna.
Mika, w przeciwieństwie do Kidy, jest spokojna, czasem tylko pobiega po klatce skacząc i wyrzucając nogi w powietrze,ale ogólnie jest dość nieśmiała i płochliwa. Postawilam 2 klatki obok siebie i przez 4 dni miały czas zapoznać sie przez klatki a Mika mogła się przyzwyczaić. Po 4 dniach próbowałam je łączyc.
Neutralny grunt,jedzonko i kuweta. Tam wszystko jest w porządku, hierarchia wydaje się ustalona (Kida rządzi), są spokojne.
Ale kiedy wkładam je do klatki, wyszorowanej, czystej,przemeblowanej, 100x80 , Kida dostaje szału, zaczyna gryźć Mike, rzuca się na nią, gryzie i wyrywa jej futro i szczęka zębami. Oczywiście od razu je rozdzielam. Za drugim razem było to samo.
Co robic?

Re: Łącznie świnek - pomocy?

: 17 grudnia 2017, 16:56
autor: Ptyś i ...
Muszę zrobić listę :/ :
1. Czy czytałaś SPŚM?
2. Nie łączy się samiczek z samcami bo nowicjusz nie umie się opiekować świnką w ciąży, a to bardzo wymagające zadanie. No chyba, że u weterynarza można wykastrować samca by nie zapłodnił samicy po małym co nie co... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
3. [SEDNO SPRAWY] Chodzi o to, że przez ten miesiąc Kid poczuł się właścicielem jego terenu. Jeśli to trudne do zrozumienia to wyobraź sobie, że wprowadzasz się do mieszkania, żyjesz, "wolność Tomku w swoim domku". Nagle po sprzątaniu zjawia się gość, który zaczyna zabierać miejsce, jedzenie.
Możesz im zrobić wspólny wybieg. Każdy będzie miał swoje mieszkanko, a wybieg uznają jako coś nowego. Musisz je nauczyć BEZ KRZYKU, że nie wolno atakować kolegi/koleżanki.

Re: Łącznie świnek - pomocy?

: 17 grudnia 2017, 17:09
autor: Shiisu
1. Tak, czytalam. ;) Czytałam wszystko co tyczy się świnek morskich żeby jak najlepiej się nimi zająć.
2. Kida to ONA, Mika to tez ona, wiec nie bedzie w ciazy ;)
3. Obie maja osobne klatki, I przez kraty są dla siebie miłe, na neutralnym terenie też, tylko w klatce wspólnej nie potrafią się dogadać. Chociaż dzisiaj to nawet na neutralnym terenie się gryzły. Kida jest po prostu agresywna. :(

Re: Łącznie świnek - pomocy?

: 17 grudnia 2017, 18:03
autor: ita79
Niestety nie zawsze i nie wszystkie świnki da się połączyć :( .Czy wybieg mają stały czy tylko od czasu do czasu ? Rozwiązaniem mogło by być połączenie dwóch klatek z jednym wybiegiem, tak by dominująca świnka zajęła sobie wybraną powierzchnię a resztę pozostawiła dla zdominowanej. Z czasem może ich stosunki by się poprawiły (ale to też nic pewnego)

Re: Łącznie świnek - pomocy?

: 17 grudnia 2017, 18:15
autor: Ptyś i ...
Sory. Napisałaś "samiczka". To przypadek w dopełniaczu od wyrazu samiczek. Pomyłka. :D
ita79 właśnie napisałem to samo :sleepy:

Re: Łącznie świnek - pomocy?

: 17 grudnia 2017, 18:45
autor: Shiisu
Ita79 - mają stały wybieg i są obok siebie ;)
Ptyś i... - spoko, nic nie szkodzi.
Po prostu myślałam że będę mieć 2 kochające się,albo chociaż tolerujące się świnki,a tu nic z tego. No trudno ;)
Więc co mam zrobić, oddać jedną czy wypuszczać na zmianę?