Hej
nie jestem specem od zachowania swibek bo swoje mam dopiero 7 miesiecy
skoro kladzie sie na tobie to chyba znak, ze ci ufa
moje tez sa plochliwe. Uciekaja jak chce sie je wziac na rece. Ale jak mam smakolyki to wskajuja na kolana same
i jak wlasnie takim sposobem uda mi sie ktoras zabrac na fotel to wciaska sie w szkafrok lub bluzę, wyciaga lapki i leniuchuje
w klatce i na wybiegu sa plochliwe, raczej stronią od ręki. Samiczka troszke mniej a samiec bardziej.
Swinki z natury sa plochliwe a z tego co czytalam, zdarzaja sie i takie ktore nigdy w 100% sie nie oswajają, ale jesli twoja swinka wchodzi pod kolderke i lezy sobie i pochrumkuje to raczej jest zadowolona