Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Upadek świnki

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
directe
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 23 kwietnia 2016, 12:41
Kontaktowanie:

Upadek świnki

Postautor: directe » 12 lutego 2018, 11:49

W zeszłą sobotę, dwa dni temu, moja świnka zeskoczyła z rogówki. Wiem, że takie "upadki" mogą skutkować paraliżem. Świnka ma się dobrze, ma apetyt i zachowuje się normalnie. Dziś nie poszłam do pracy, żeby ją poobserwować, ale nie zachowuje się inaczej. Czy możliwe jest, że nic się jej nie stało? Czy warto pojechać do weta profilaktycznie?


Awatar użytkownika

Mary&Helenka
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 10 lutego 2018, 17:14
Kontaktowanie:

Re: Upadek świnki

Postautor: Mary&Helenka » 12 lutego 2018, 17:58

Wydaje mi się że jeśli ja obserwowałaś i nie widzisz niczego szczególnego to nic jej nie jest . Myślę że wszystko z nią ok , następnym razem uważajcie ;)


Awatar użytkownika
ita79
Użytkownik
Posty: 265
Rejestracja: 18 stycznia 2016, 23:47
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontaktowanie:

Re: Upadek świnki

Postautor: ita79 » 12 lutego 2018, 19:46

z jakiej wysokości spadła ?


directe
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 23 kwietnia 2016, 12:41
Kontaktowanie:

Re: Upadek świnki

Postautor: directe » 13 lutego 2018, 8:27

ok. 40 cm i nie jestem pewna, czy nie zeskoczyła na wełnę, którą zatkałam dziurę między kaloryferami a rogówką. W każdym razie świnka nadal dobrze się czuje i zachowuje się i je normalnie


ahimsa
Użytkownik
Posty: 331
Rejestracja: 4 września 2017, 16:22
Lokalizacja: śląskie
Świnki morskie: Plamka, Bursztyn
Kontaktowanie:

Re: Upadek świnki

Postautor: ahimsa » 13 lutego 2018, 11:27

Miło też poczytać, że zostałaś ze świnką wczoraj, że nie poszłaś do pracy z troski o nią. Moja świnka mi kiedyś wyśliznęła się z rąk, odległość była mniejsza, ale spadła na boczek na podłogę, ale było też wszystko potem okay, w Ogonku w Warszawie - bo to było wieczorem i tam zadzwoniłam spanikowana - powiedzieli właśnie żeby poobserwować i jakbym bardzo się niepokoiła to podejść.


directe
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 23 kwietnia 2016, 12:41
Kontaktowanie:

Re: Upadek świnki

Postautor: directe » 13 lutego 2018, 20:08

Świnka nadal ma się dobrze, niech to będzie ostrzenie dla wszystkich. Ja swojej Pini może nie znam za dobrze, ma raptem 3 msc. jest małym diabełkiem i muszę patrzec na każdy jej krok.


Awatar użytkownika
ita79
Użytkownik
Posty: 265
Rejestracja: 18 stycznia 2016, 23:47
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontaktowanie:

Re: Upadek świnki

Postautor: ita79 » 14 lutego 2018, 14:50

Jeśli świnka jest w dobrej kondycji, nie brakuje jej też wapnia do budowy kości.. to nawet upadki (nie tylko skoki ) z wysokości metra jej nie zaszkodzą.. piszę z doświadczenia bo niestety moim się to nie raz zdarzyło. Nie były nawet tym wzruszone, zaraz zabierały się ponownie do jedzenia. Oczywiście jeśli się da pozabezpieczać świnki z każdej strony i od wszystkiego nie odbierając im przy tym całkowicie "wolności" to super...ale nie zawsze się da. Moim zdaniem to mit że świnki są aż tak bardzo podatne na złamania. A może nie mit tylko przyczyna tego że w większości trafiają do nas prosiaczki ze sklepów, osłabione, zaniedbane, z brakami.. i te rzeczywiście łatwo "się łamią" .


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości

  • Dołącz do nas