Moja Niusia - dziwak mały
: 29 marca 2018, 11:15
Witam,
jestem nową osobą na forum. Miło mi Was poznać.
Jestem szczęśliwą posiadaczką rozetki o imieniu Niusia. Ma podobno 2,5 miesiąca (tak mówili w zoologu) i jest z nami 2 tygodnie. Mam z nią kilka "problemów". Jest strasznie wybredna pod względem jedzenia. Kupiłam jej czwartą karmę i też nie wiele się zmieniło. Wyrzuca noskiem wszystko z miseczki i szuka tego jednego ulubionego ziarenka. Ta czwarta karma to granulat,bo pomyślałam ,że wszystko jest jednakowe i nie będzie miała czego szukać. Ale dalej szuka "nie wiadomo czego",przy tym piszczy tak jakby płakała,że nie może znaleźć. Podobnie jest z owocami,warzywami. Nie chce jeść właściwie nic oprócz natki koperku,pietruszki,liści kalarepy,szpinaku,sałaty rzymskiej.
Resztę tzn jabłko,ogórek,marchew,rzodkiewka,papryka,brokuł albo raz nadgryzie albo nie rusza,a jak liści nie ma to piszczy jak tylko słyszy szum w kuchni. Kupiłam jeszcze suszone zioła,sianko i to zajada.
Poza tym jest strasznie płochliwa. Klatka stoi na podłodze i jak się przechodzi obok to ucieka z prędkością światła. Jak usiądę przy klatce to wychodzi z norki i zjada listki z ręki,ale tylko się poruszę ucieka. Ma też manię podgryzania. Gryzie moja rękę
(niemocno i niezłośliwie) ,poduszki , zaczęła pręty od klatki itp. Kupiłam jej gałązki ,ale tego już nie chce gryźć. Czy to ze względu na swój młody wiek?
jestem nową osobą na forum. Miło mi Was poznać.
Jestem szczęśliwą posiadaczką rozetki o imieniu Niusia. Ma podobno 2,5 miesiąca (tak mówili w zoologu) i jest z nami 2 tygodnie. Mam z nią kilka "problemów". Jest strasznie wybredna pod względem jedzenia. Kupiłam jej czwartą karmę i też nie wiele się zmieniło. Wyrzuca noskiem wszystko z miseczki i szuka tego jednego ulubionego ziarenka. Ta czwarta karma to granulat,bo pomyślałam ,że wszystko jest jednakowe i nie będzie miała czego szukać. Ale dalej szuka "nie wiadomo czego",przy tym piszczy tak jakby płakała,że nie może znaleźć. Podobnie jest z owocami,warzywami. Nie chce jeść właściwie nic oprócz natki koperku,pietruszki,liści kalarepy,szpinaku,sałaty rzymskiej.
Resztę tzn jabłko,ogórek,marchew,rzodkiewka,papryka,brokuł albo raz nadgryzie albo nie rusza,a jak liści nie ma to piszczy jak tylko słyszy szum w kuchni. Kupiłam jeszcze suszone zioła,sianko i to zajada.
Poza tym jest strasznie płochliwa. Klatka stoi na podłodze i jak się przechodzi obok to ucieka z prędkością światła. Jak usiądę przy klatce to wychodzi z norki i zjada listki z ręki,ale tylko się poruszę ucieka. Ma też manię podgryzania. Gryzie moja rękę
(niemocno i niezłośliwie) ,poduszki , zaczęła pręty od klatki itp. Kupiłam jej gałązki ,ale tego już nie chce gryźć. Czy to ze względu na swój młody wiek?